Pogoda do końca września będzie sprzyjać spóźnionym wakacjom czy krótkim wyjazdom na plażę lub w góry. Czekają nas również ciągłe zmiany warunków atmosferycznych. Już na początku tygodnia spodziewane jest ochłodzenie.
W tym tygodniu pogoda nadal pozostanie niespokojna i zmienna, ale szykuje nam też bardzo miłą niespodziankę w postaci wysokich temperatur. Znajdą się takie regiony, gdzie przy sporej ilości słońca temperatura przekroczy nawet 10 st. C. Będzie można poczuć wyraźny podmuch wiosny.
Po pochmurnym i wietrznym tygodniu z zimową aurą wszystko jest szansa, że pogoda w przyszłym tygodniu mile nas zaskoczy. Tylko w poniedziałek przez Polskę szybko przemknie jeszcze front atmosferyczny, który przyniesie przelotne opady deszczu, a w górach śniegu.
Z wtorku na środę nastąpi przebudowa pola barycznego, niż Nadia odsunie się na wschód, a od północnego zachodu zaatakuje nas kolejny niż znad południowej Skandynawii. Niż ten szybko wędrując przez Bałtyk i północno-wschodnią Polskę w środę dotrze nad Białoruś.
Po pochmurnym tygodniu z opadami deszczu na zachodzie i śniegu na wschodzie, niestety, do połowy przyszłego tygodnia pogoda nie ulegnie większym zmianom.
W Nowy Rok pogodę psuł będzie front atmosferyczny związany z niżem znad zachodniej Rosji. W całym kraju powieje porywisty wiatr do 40-60 km/h, który obniżał będzie temperaturę odczuwalną.
Pogoda na święta Bożego Narodzenia, wbrew pierwszym przewidywaniom, może zaskoczyć. Synoptycy coraz częściej przyznają, że jest szansa na opady śniegu, które utrzymają się przynajmniej do Wigilii.
W przyszłym tygodniu czeka nas zimowy galimatias. Czeka nas zarówno sroga zima w wydaniu rosyjskim, jak i jej łagodniejsza wersja znad Atlantyku. Ale pogoda w połowie grudnia też pozytywnie zaskoczy.
Przyszły tydzień zapowiada się z dominacją wyżu rosyjskiego, a to oznacza, że do Polski wkradnie się siarczysty mróz. Pogoda długoterminowa nie zostawia wątpliwości.
Koniec tygodnia zapowiada się z arktycznym chłodem. W Polsce ponownie sypnie śniegiem. Od piątku możemy się szykować na zimową aurę. Pogoda da nam popalić.
Na przełomie listopada i grudnia zima uderzy z pełną mocą. Synoptycy przewidują nawet zawieje i zamiecie śnieżne. Temperatura mocno spadnie, zwłaszcza w kilku regionach Polski.
Za sprawą wyżu znad południowej i zachodniej Europy w przyszłym tygodniu powróci do nas złota polska jesień. Natomiast pogoda w najbliższych dniach przyniesie więcej deszczu niż słońca.
Wszystko wskazuje na to, że lato nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Ostatni tydzień października zapowiada się ciepło i słonecznie. Gorsza wiadomość jest taka, że pojawią się gęste mgły i niskie zachmurzenie.
Po słonecznym weekendzie, pogoda będzie nam jeszcze sprzyjać do wtorku. Dopiero od środy synoptycy zapowiadają zmianę frontu, ale z przyjemną temperaturą dochodzącą nawet do 20 stopni.
Już pod koniec tego tygodnia pogoda poprawi się i zza chmur wyjrzy słońce. Z długoterminowych prognoz pogody wynika, że ta ładna słoneczna aura utrzyma się jeszcze w drugiej połowie października.
Po kilku dniach dobrej pogody, w czwartek zaznaczy się front atmosferyczny, który od początku tygodnia zalegał nad zachodnią Polską. Za nim przejściowo napłynie chłodniejsze powietrze.
Pogoda długoterminowa na październik. Wszystko wskazuje na to, że polska złota jesień nie potrwa zbyt długo. W drugiej dekadzie października czeka nas ochłodzenie i kapryśna, jesienna aura.
Z długoterminowych prognoz pogodny wynika, że na początku przyszłego tygodnia dojdzie do załamania pogody. Niestety, jak prognozuje synoptyk wrocławskiego Cumulusa, już w nocy z niedzieli na poniedziałek nastąpi przebudowa pola barycznego.
Po chłodnej pierwszej połowie tygodnia, w drugiej jego części do głosu zaczną dochodzić atlantyckie niże, które sprowadzą cieplejsze powietrze, ale i bardziej zmienną oraz dynamiczną pogodę.
Pogoda szykuje sporą niespodziankę. Wszystko wskazuje na to, że ostatnia dekada września będzie związana z dominacją pogodnej, wyżowej aury. Błyskawicznie przełoży się to na wartości na termometrach. Możliwe, że słupki rtęci ponownie dobiją do 20. kreski.
Pogoda w ostatnich dniach lata nie będzie nas rozpieszczać. Wszystko wskazuje na to, że koniec tygodnia upłynie z niżem, opadami deszczu i z rosyjskim chłodem.
Letnie temperatury utrzymają się do połowy września. Choć słońce coraz częściej zacznie ustępować pod naporem chmur. Przyszły tydzień zapowiada się ze zmienną pogodą.
Cały tydzień zapowiada się z dominacją pogodnej, słonecznej aury i z dnia na dzień będzie coraz cieplej. Wszystko za sprawą wyżu Hermelinde. To wielki powrót lata. Pogoda pozytywnie nas zaskoczy.
Wrzesień postanowił zrekompensować nam niezbyt udaną końcówkę sierpnia i wygląda na to, że przyniesie przyjemny powiew lata w najbliższych dniach. Temperatura zbliży się do nawet 30 st. C.