Pogoda długoterminowa. Diametralna zmiana po weekendzie

Nad Europą dochodzi do przebudowy barycznej, która będzie miała decydujący wpływ na pogodę podczas następnych co najmniej dziesięciu dni. Niże, które dotychczas panowały nad kontynentem, zaczynają ustępować miejsca układom wysokiego ciśnienia. Jeden z nich, który obecnie znajduje się w rejonie Wysp Brytyjskich, zacznie niebawem przemieszczać się na wschód.

Pogoda na wrzesień. Stabilny antycyklon na dłużej poprawi nam pogodę

W tej chwili na mapach barycznych widoczny jest sporych rozmiarów antycyklon (wyż), którego centrum znajduje się nad Wyspami Brytyjskimi. Ten ośrodek ma decydujący wpływ na pogodę w znacznej części Europy.

Polska znajduje się jeszcze po jego wschodniej, czyli chłodniejszej stronie, stąd temperatury w weekend nie będą zbyt wysokie. Notować będziemy przeważnie ok. 15-20 st. C za dnia i 5-10 st. C nocami. Pocieszające jest jednak to, że panować będzie na ogół sucha pogoda, z bardzo małą ilością deszczu. Podobne warunki utrzymają się także w poniedziałek (06.09).

Od wtorku, kiedy wyż znajdzie się już za naszymi wschodnimi granicami, zacznie do nas stopniowo napływać coraz cieplejsze powietrze z południa. Z tego powodu w przyszłym tygodniu obok pogodnego nieba, będziemy notować wzrost temperatury.

W okolicach przyszłej środy bądź czwartku (08/09.09) na zachodzie i częściowo na południu termometry mogą wskazywać ok. 25 st. C, lub tę wartość nieznacznie przekraczać. Na pozostałym obszarze także zrobi się wyraźnie cieplej, do ok. 22-24 st. C. Taka pogoda utrzyma się co najmniej do początku drugiej dekady miesiąca, ale jeśli wyż okaże się silniejszy, to nie można wykluczyć, że ta dobra passa potrwa jeszcze kilka dni dłużej.

Paweł Albertusiak, autor bloga Meteo Małopolska

Rekordowy sezon w Tatrach. "Nie było tak w historii TPN"