prognoza pogoda(strona 8/13)

W weekend poczujemy ulgę. Będzie nie tylko pogodnie, ale też wyraźnie chłodniej niż w poprzednich dniach. Tylko na północy, na wschodzie i w górach przelotnie popada i zagrzmi.

Po wielu dniach upałów i groźnych nawałnic weekend przyniesie nieco uspokojenia w pogodzie, ale opadów i burz całkowicie nie unikniemy. Dla osób, które nie przepadają za wysokimi temperaturami, mamy dobrą wiadomość: na moment zrobi się chłodniej. Pogoda na weekend pozwoli odpocząć.

Pogoda w weekend będzie pełna zawirowań. Choć odpoczniemy od upałów, to przez Polskę cały czas będą przechodzić gwałtowne burze z gradem i porywistym wiatrem.

Wygląda na to, że kończąca się fala upałów nad Polską nie będzie ostatnią w tym miesiącu. Patrząc na najnowsze rozdanie modeli numerycznych, w lipcu spodziewać się należy przynajmniej 3-4 fal upałów. Pogoda długoterminowa na lipiec zapowiada się plażowo.

Groźne w skutkach burze kontynuują swoją przeprawę przez obszar Polski. W piątek duże zagrożenie panować będzie w szczególności na południu i w centrum.

Weekend prawie w całym kraju będzie pogodny, ale odpoczniemy od upałów. Jednak już od poniedziałku wracają temperatury powyżej 30 st. C.

Nad Polską ponownie zadomowiły się bardzo wysokie temperatury. W czwartek termometry pokażą nawet 35 st.C, ale wieczorem mogą powstać silne i groźne burze.

Po deszczowej i burzowej środzie na zachodzie i północy Polski, czwartek nie przyniesie w tych regionach uspokojenia pogody. Mało tego, burz tego dnia będzie więcej i staną się jeszcze silniejsze, a szczególnie niebezpiecznie zapowiada się noc z czwartku/piątek. Poza nawałnicami szykujmy się również na kolejny dzień z bardzo silnym upałem.

Od wtorku do piątku pogodnie i słonecznie, ale upalnie. Pod koniec tygodnia gwałtowne załamanie pogody.

W najbliższych dniach odpoczniemy od tropikalnego żaru. Wygląda na to, że przynajmniej do początku drugiej dekady lipca nie grożą nam afrykańskie upały. Przygotujmy się zatem na przewagę dni z umiarkowanymi temperaturami i pogodą w kratkę.

W czwartek czeka nas spadek temperatury, ale prognozy nadal podtrzymują szansę na występowanie kolejnych burz i nawałnic.

Przed nami pierwszy pełny miesiąc wakacji. Niestety, zamiast wysokich temperatur będziemy mieć przewagę umiarkowanego i dużego zachmurzenia. Na falę upałów przyjdzie nam jeszcze poczekać. Przed nami typowe kapryśne polskie lato. Prognoza pogody na początek lipca mocno rozczarowuje.

Po gorącym wtorku, w środę od zachodu zacznie postępować ochłodzenie, a wysokie temperatury zostaną zepchnięte na wschód. Przez kraj przewędruje płytki niż wraz z frontami atmosferycznymi, dlatego nie zabraknie opadów deszczu i gwałtownych burz.

W środę gorące powietrze zacznie być wypierane poza obszar Polski. W wyniku tego na wschodzie i północy prognozuje się burzowe popołudnie i zagrożenie ulewnymi opadami.

Pogoda w środę zapowiada się wyjątkowo nieciekawie. Burze i ulewy przejdą niemal przez całą Polskę i tylko kilka regionów może liczyć na słońce i wyższe temperatury.

Jeszcze do wtorku pogoda w Polsce zostanie pod wpływem pogodnego wyżu Afra. W środę zaatakuje jednak agresywny chłodny front, który pozostanie z nami do czwartku. Sprawdź prognozę pogody w twoim regionie.

Przełom czerwca i lipca przyniesie gorącą i burzową pogodę. Miejscami burze będą silne. Prognoza pogody na najbliższe dni przynosi spore zawirowania.

Do Polski napływa powietrze niesine przez wyż Afra. A to oznacza zmiany i to na lepsze. Pogoda. W prawie w całym kraju słońca będzie coraz więcej, a temperatura nas nie zamęczy upałem.

Silne burze pustoszące Polskę przez ostatnich kilka dni zaczynają odpuszczać. W nadchodzących dniach pogoda będzie coraz spokojniejsza. Ale burzowy ogon jeszcze dosięgnie ostatnie regiony, nim odejdzie na wschód.

Koniec nawałnic i gwałtownych burz. W weekend pogoda będzie spokojna i rześka, choć mogą zdarzyć się przelotne opady deszczu. Temperatura na poziomie ponad 20 st. C nie pozwoli zmarznąć nawet wieczorem.