W sobotę na południu kraju pogoda pozostała najgorsza, z chmurami, opadami i niską temperaturą – na Górnym Śląsku, w zachodniej i południowej Małopolsce było tylko 3-5 st. C. Poza tym mieliśmy dużo wyższą temperaturę, na Mazurach nawet do 16 st. C., ale przelotnych opadów deszczu, a nawet lokalnych burz, m. in. w stolicy, również nie zabrakło.