Pogoda. Idzie załamanie prognoz. Kiedy większe ocieplenie?
W ostatnich dniach nad Polską nastąpił zanik cyrkulacji zachodniej. W efekcie zauważalny jest przepływ mas powietrza z dalekiej północy. Sprawił on, że w naszym kraju doszło do poważnego ochłodzenia. Na horyzoncie widać już zmiany.
Jednak zanim na dobre będziemy mogli cieszyć się ciepłem, przed nami wyjątkowy powiew chłodu znad Arktyki.
Cała Polska znajdzie się pod wpływem bardzo rozległego niżu znajdującego się nad Skandynawią. Wspomniany niż, współpracując z wyżem znad Atlantyku, sprowadzi zimne powietrze znad Arktyki.
Co prawda na niebie pojawi się duża ilość słońca, ale nie zabraknie również chmur, z których w szczególności w północnej i zachodniej części kraju spadnie śnieg.
Zobacz też: Pogoda długoterminowa. Jakie będzie lato? Nowa prognoza z IMGW
Pogoda. Załamanie pogody. Spadnie śnieg. Kiedy wróci wiosenna aura?
Wtorek i środa przyniosą nad Polską przewagę pochmurnego nieba. Czeka nas kolejna porcja opadów. Tym razem od deszczu po przelotny śnieg. Na zachodzie i w województwach północnych na ogół deszcz ze śniegiem i sam śnieg.
Mocniej sypnie na Przedgórzu Sudeckim i na Podhalu. Lokalnie spadnie 5-10 cm śniegu. W regionach podgórskich 0 st.C. Na pozostałym obszarze zaledwie 3-5 st. C. Od czwartku zmiana kierunku wiatru zapoczątkuje napływ ciepłych, polarnomorskich mas powietrza znad Oceanu Atlantyckiego.
W rezultacie po kilku zimniejszych dniach termometry wskażą nawet 15 st. C przy pogodnym niebie. Będzie to wstęp do ciepłego i słonecznego weekendu. Rozrastający się wyż nieopodal Polski zagwarantuje przynajmniej 6-dniowy czas bezdeszczowej aury.