Trwa ładowanie...

Pogoda. Opady zaczną słabnąć, ale temperatura pozostanie jeszcze niska

Pogoda od kilku dni jest iście jesienna. Na niebie nie brakuje chmur z opadami, a całości dopełnia niska temperatura. Najbliższe dni zaczną przynosić powolne zmiany. Przede wszystkim spodziewamy się mniejszej ilości deszczu i częstszych przejaśnień. Na ocieplenie przyjdzie nam poczekać nieco dłużej.

Pogoda. Opady zaczną słabnąć, ale temperatura pozostanie jeszcze niskaPogoda. Opady zaczną słabnąć, ale temperatura pozostanie jeszcze niska
d4knrwu
d4knrwu

Cyrkulacja z zachodu

Ponurą jesień przynosi nam strefowa cyrkulacja powietrza. Nasz kraj obecnie znajduje się pod wpływem frontów atmosferycznych związanych z rozległymi niżami znad Skandynawii i Rosji. Wyże znajdują się na południu Europy i na razie nie mają wpływu na aurę w Polsce. Jednak już za kilka dni spodziewamy się przebudowy barycznej i krótkotrwałego, ale dużego ocieplenia. Zapewni je rozwój niżów na zachodzie Starego Kontynentu, przy jednoczesnym przesunięciu się wyżu nad Bałkany.

Niedziela z aurą w kratkę

W niedzielę czeka nas zmienna pogoda. Pomimo chwil ze słońcem, na niebie wciąż nie brakować ma chmur, z których momentami popada przelotny deszcz. Większej poprawy aury oczekujemy w godzinach popołudniowych na północy, gdzie nie tylko opady zaczną zanikać, ale i wypogodzi się. Temperatura niezbyt wysoka - od 6 st. C. na Podhalu, 8 st. C. na Podlasiu do 9-11 st. C. na pozostałym obszarze kraju. Odczucie chłodu spotęguje dodatkowo silniejszy wiatr, w porywach do 50-60 km/h, a nad morzem do 70 km/h.

Zobacz też: Koronawirus. Prof. Simon o antycovidowcach: ja im współczuję

Początek tygodnia jeszcze chłodny; ocieplenie od wtorku

Poniedziałek upłynie nam z podobną pogodą. Wciąż przeplatać ma się słońce z chmurami i z przelotnymi, punktowymi i słabymi opadami deszczu. Temperatura jeszcze nie zachwyci i zatrzyma się na 10-12 st. C., a w miejscowościach podgórskich na 7-9 st. C. Jednak kolejne dni przyniosą zmiany.

d4knrwu

We wtorek wszędzie powinno być już pogodnie, w środę trochę popada na północy i zachodzie, zaś w czwartek znowu powróci słońce. Dopiero pod wieczór przy zachodniej granicy może trochę pokropić, co będzie zapowiedzią zmian w pogodzie pod koniec tygodnia. Przybędzie wtedy chmur, zwiększy się prędkość wiatru i wrócą opady deszczu, gdzieniegdzie nieco silniejsze.

Poprawa pogody pójdzie w parze z ociepleniem. We wtorek prognozujemy od 10-11 st. C. na północy do 15-16 st. C. na południu, a w środę od 11 st. C. w Suwałkach do 17 st. C. na Śląsku i w Małopolsce. Najcieplej będzie w czwartek, tuż przed wejściem frontu - od ok. 15 st. C. w rejonach podgórskich do aż 21-22 st. C. na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku! Od piątku spodziewamy się ochłodzenia. Pod koniec tygodnia prawdopodobnie znów miejscami słupki rtęci będą miały problem z przekroczeniem 8-10 st. C.

Arkadiusz Płachta, autor bloga pogodowego

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4knrwu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4knrwu