Pogoda długoterminowa na wrzesień. Tak ciepło nie było od dawna
Pogoda długoterminowa na wrzesień wygląda bardzo optymistycznie. Jeszcze w tym tygodniu słupki rtęci przekroczą 25 st. C. Apogeum wysokiej temperatury zapowiadane jest na początek kolejnego tygodnia. Później czeka nas znaczne ochłodzenie.
W środę jeszcze prawie w całym kraju na aurę wpływał będzie pogodny klin wyżu atlantyckiego. Dominować będzie ładna i słoneczna aura. O ile na południu będziemy mogli liczyć nawet na bezchmurne niebo, o tyle na północy pojawi się trochę niegroźnych chmurek, które od czasu do czasu przysłaniać będą nam promienie słoneczne.
Pogodowa sielanka zostanie zakłócona dopiero w ciągu dnia. Dopiero późnym popołudniem i wieczorem w północno-zachodniej Polsce pojawi się chłodny front atmosferyczny związany z niżem znad Morza Norweskiego i Skandynawii. Front ten późnym popołudniem w pasie wybrzeża, a wieczorem i z nastaniem nocy już w całym województwie zachodniopomorskim i pomorskim, przyniesie opady przelotne deszczu i lokalne burze.
Pogoda. Nocna przebudowa pola barycznego nie wyjdzie nam na dobre
Zanim jednak front przyniesie ochłodzenie (front chłodny), to w środę z zachodu napłynie jeszcze nieco cieplejsze powietrze atlantyckie, stąd temperatura w naszym kraju wyniesie od 19-21 na północnym wschodzie do 23-25 stopni na południowym zachodzie i południu. Niestety, jak informuje nas Dariusz Kubacki z wrocławskiego Cumulusa, w nocy ze środy na czwartek nad naszymi głowami postępować będzie dalsza przebudowa pola barycznego.
Będą transfery polityków w Zjednoczonej Prawicy? Radosław Fogiel: nie słyszałem
Klin wyżu atlantyckiego osłabnie i wycofując się w kierunku Atlantyku, obejmował będzie już tylko zachodnią Europę. Natomiast obszar naszego kraju dostanie się pod wpływ zatoki niżu skandynawskiego, a front chłodny, który w środę pod koniec dnia pojawi się na północnym zachodzie, w nocy przesunie się w głąb kraju. Do rana obejmie pas po przekątnej – od Dolnego Śląska po Mazury i Podlasie.
W nocy ze środy na czwartek pogoda podzieli obszar Polski wzdłuż linii Wrocław – Suwałki. Na zachód od tej linii w nocy będzie się chmurzyć i popada przelotny deszcz, a na wschód od niej noc będzie pogodna. W czwartek front ruszy dalej na wschód i swoim zasięgiem stopniowo obejmował będzie obszar na wschód od linii Wrocław – Suwałki, przynosząc tutaj zmienną aurę z przelotnymi opadami deszczu. Jednak front ten przemieszczał będzie się na tyle szybko, że już po południu w zasadzie opuści Polskę. Słaby i zanikający deszczyk pokropi już tylko w Tatrach i w Bieszczadach.
Pogoda. Czwartek ze spadkiem temperatury
W tym samym czasie, kiedy front przesuwał będzie się na wschód, na zachodzie kraju (po przejściu frontu) ciśnienie zacznie rosnąć i ponownie nasunie się klin wyżu atlantyckiego. Zatem w czwartek tuż po przejściu linii frontu następować będzie szybka poprawa pogody. Wpływ niżu skandynawskiego i przejście frontu chłodnego sprawi, że przejściowo, bo tylko na jeden dzień, z północnego zachodu spłynie do nas chłodniejsze powietrze polarnomorskie. Dlatego w czwartek delikatnie ochłodzi się i w ciągu dnia odnotujemy od 16-17 stopni na północy do 20-21 na południu.
W nocy z czwartku na piątek po froncie już nie będzie śladu, a nad całą Polską ponownie rozwinie się potężny i pogodny klin wyżu atlantyckiego. W piątek w tym klinie wyżowym (nad Polską) wyodrębni się oddzielne centrum wyżowe, które pozostanie z nami do niedzieli. Zatem, jak zapewnia nas synoptyk Cumulusa, od piątku do niedzieli w całej Polsce ponownie zawita ładna, słoneczna aura. W piątek jeszcze z kierunków zachodnich napływać będzie do nas rześkie, atlantyckie powietrze i na termometrach zobaczymy od 16-18 stopni na północnym wschodzie do 21-23 na południowym zachodzie.
Pogoda na weekend. Wraca ciepło z południa
Podczas weekendu - w sobotę z południowego zachodu, a w niedziele z południa dotrze do nas początkowo biskajskie, a następnie apenińskie i bałkańskie ciepło. Stąd zarówno w sobotę, jak i w niedziele przy pogodnym i słonecznym niebie w całym kraju temperatura przekroczy 20 kreskę, a na południu i południowym zachodzie dobije nawet do 25 stopni (w cieniu). Celowo zaznaczono, że przy pogodnym i słonecznym niebie, bo w słońcu temperatura będzie znacznie wyższa i spokojnie ocierać będzie się o 30 kreskę.
Pogoda długoterminowa na wrzesień. Na termometrach nawet 30 st. C
Analizując prognozy długoterminowe, Dariusz Kubacki informuje nas, że z początkiem przyszłego tygodnia wyż znad Polski przemieści się nad Ukrainę, co sprawi, że do połowy przyszłego tygodnia nadal będzie pogodnie i słonecznie. Dodatkowo z południa zacznie wlewać się śródziemnomorskie i bałkańskie ciepło, stąd temperatura wystrzeli w górę.
W poniedziałek na południowym zachodzie, we wtorek na zachodzie i południu, a w środę już prawie w całym kraju słupki rtęci przekroczą 25 stopni, lokalnie dobijając pod 30. kreskę (oczywiście w cieniu). Dopiero w połowie tygodnia nastąpi jednodniowe załamanie pogody, po którym w drugiej połowie tygodnia ochłodzi się i temperatura spadnie w okolice 15. kreski.
Prognozę pogody przygotował Dariusz Kubacki.