Pogoda. Znaczne ocieplenie w Polsce. Niestety nie na długo
Dobra wiadomość dla miłośników podróży i aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. Po kilku dniach z napływem chłodniejszych, atlantyckich mas powietrza, w najbliższym czasie do Polski przejściowo powrócą cieplejsze, polarno-morskie masy. Szczególnie zaznaczą się one we wtorek i środę. Pogoda sprzyjać więc będzie wypoczynkowi na plaży lub długim, górskim wędrówkom. Deszcze i burze lada moment powrócą.
Jednocześnie od zachodu Europy nasunie się strefa chłodnego frontu atmosferycznego ze słabymi oraz umiarkowanymi opadami deszczu. W wyniku rozwijającej się konwekcji w różnych regionach kraju spodziewane jest formowanie się burz.
Pogoda we wtorek 14 lipca. Słupki rtęci pójdą w górę
We wtorek pogoda w Polsce będzie kształtowana przez dość płytki, lecz rozległy obszar zatoki niskiego ciśnienia rozciągający się nad przeważającą częścią kontynentu europejskiego.
Nad zachodnie regiony kraju dotrze już wyraźnie cieplejsza masa powietrza, która w ciągu dnia objawi się najwyższymi wzrostami temperatury maksymalnej w okolice 23°C/25°C.
Chłodniejsza aura zaznaczy się jeszcze wzdłuż krańców wschodnich, gdzie temperatura maksymalna osiągnie 18°C/20°C. W wielu regionach zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, jedyne miejscami okresowo wzrastające do dużego z możliwością pojawienia się punktowych, przelotnych opadów deszczu.
Wiatr będzie wiać słabo i umiarkowanie, z kierunków zmiennych.
Pogoda w środę 15 lipca. Ciepło, ale z opadami
W środę od zachodu będzie wkraczać strefa chłodnego frontu atmosferycznego z dużym i całkowitym zachmurzeniem, a także słabymi oraz umiarkowanymi opadami deszczu.
Zarówno wzdłuż czoła strefy frontowej, jak i w zasięgu osi zatoki niskiego ciśnienia należy się liczyć z rozwojem konwekcji, objawiającej się burzami z intensywnymi opadami (spodziewane sumy opadowe w wysokości 15-30 mm), miejscami gradem oraz punktowo silniejszymi porywami wiatru.
Najwięcej opadów konwekcyjnych i lokalnych burz prognozowanych jest w rejonach północnych, częściowo zachodnich, południowo-zachodnich oraz środkowych, jednak ze względu na spory zasięg niestabilnego powietrza, z możliwością ich występowania trzeba się liczyć również na wschodzie i miejscami południu.
Poza pasem zachodnim z nasuwającym się większym zachmurzeniem, na ogół zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, w trakcie rozwoju komórek opadowych i burzowych wzrastające do dużego oraz całkowitego.
Temperatura maksymalna powietrza będzie oscylować w granicach 18°C/27°C. Najchłodniejsze warunki wystąpią na samych krańcach północno-zachodnich, zaś najcieplejsze w głębi kraju. Wiatr będzie wiać słabo i umiarkowanie, z dominacją kierunków południowych, od zachodu i północnego-zachodu skręcający na północno-zachodni.
Pogoda w czwartek 16 lipca. Prognozowane opady deszczu i silne burze
W czwartek na terenie całego kraju prognozowane jest zachmurzenie zmienne - małe, umiarkowane oraz duże i całkowite. Zarówno w zasięgu chłodnego frontu atmosferycznego, jak i wewnątrz niestabilnej masy powietrza pochodzenia polarnego o cechach morskich.
Spodziewane jest występowanie słabych i umiarkowanych, chwilami silnych opadów deszczu oraz zjawisk burzowych. W czasie burz natężenie opadów będzie szczególnie duże (możliwe sumy opadowe w wysokości 15-40 mm). Możliwe będą ponadto opady gradu oraz punktowo silne porywy wiatru o prędkości do 60-75 km/h.
Najcieplejsza masa powietrza ograniczy się do pasa województw wschodnich (z uwzględnieniem regionów północno-wschodnich), gdzie najwyższa temperatura maksymalna w godzinach popołudniowych wyniesie 23°C/25°C, lokalnie 26 °C.
Na pozostałym obszarze jej wartości będą oscylować w granicach 16°C/21°C.Wiatr będzie wiać słabo i umiarkowanie, z coraz większą przewagą kierunków zachodnich.
Główna strefa wydajnych opadowo burz prognozowana jest na wschodzie, północnym - wschodzie i południowym - wschodzie (wpływ chłodnego frontu atmosferycznego).
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl