Pogoda nad morzem i w górach. Aura będzie zróżnicowana. Gdzie będzie więcej słońca?
Pierwszy weekend lipca za nami. Na pogodę nie mogliśmy narzekać. Czas więc sprawdzić, co szykuje nam aura w kolejnych dniach lipca.
Mamy najdłuższe dni w roku, a wielu Polaków decyduje się na aktywny wypoczynek nad polskim morzem, nad jeziorami i w górach. Sprawdźmy zatem, co szykuje się w polskich miejscowościach w tym tygodniu w pogodzie. Lepiej jechać w Tatry, czy może nad Bałtyk?
Aktualna sytuacja baryczna nad Europą
Nad Skandynawią i Morzem Norweskim znajduje się rozległy układ niżowy z centrum nad środkową Szwecją. Związany z nim chłodny front atmosferyczny będzie w poniedziałek wędrował przez Polskę z zachodu na wschód. Do wieczora pochmurnie z opadami od Żuław po Ziemię Lubuską, a pod wieczór front atmosferyczny z opadami deszczu dotrze ostatecznie nad południowe i wschodnie Mazowsze, Góry Świętokrzyskie, Górny Śląsk i Małopolskę przynosząc słabe opady deszczu.
Jednocześnie nad Azorami znajduje się rozległy układ wyżowy. To właśnie ten ośrodek wysokiego ciśnienia przynosi przepiękną, słoneczną i gorącą pogodę na Półwyspie Iberyjskim. Regiony wschodnie i południowo-wschodnie Polski będą jeszcze w bardzo ciepłej masie powietrza polarnomorskiego, ale nad regiony północne i zachodnie Polski płynie za frontem chłodniejsze powietrze polarnomorskie.
Zobacz też: Wybory 2020. Duda z piłką na okładce. Schetyna o skuteczności prezydenta
Pogoda nad morzem w kratkę. Raz słońce raz deszcz
Polska północna od poniedziałku będzie w dość wilgotnej masie powietrza. Warto dodać, że obecność nad Skandynawią niżów z rozbudowanymi frontami wpłynie niekorzystnie w najbliższych dniach na pogodę nad Bałtykiem. Do czwartku co prawda sporo pogodnego nieba i 17-18 stopni, ale im bliżej weekendu tym więcej opadów deszczu.
Wzrośnie też prędkość wiatru. Na Bałtyku sztorm do 7-8 stopni w skali Beauforta. Napływ wyraźnie chłodniejszej masy powietrza z północy utrzyma się w kolejnych dniach. Na termometrach w najcieplejszej porze dnia na Pomorzu Gdańskim, na Pomorzu Zachodnim maksymalnie 17-19 stopni. Podczas opadów deszczu spadki temperatury do 15 stopni.
Poranki zimne, z temperaturą do 8 stopni. Podsumowując, aby skorzystać na słonecznej aurze najlepiej wybrać się do czwartku nad Bałtyk, w czwartkowy wieczór i w piątek wkroczą opady nad Pomorze Zachodnie, Pomorze Gdańskie, spadnie 15-25 mm wody.
Co nas czeka w górach?
Pogoda w polskich górach będzie zmienna. Najlepszy czas na wędrówki to wtorek, środa i czwartek. Zarówno w Karkonoszach, w Tatrach i Beskidach słupki rtęci sięgną do 23 stopni. Wtorek zapowiada się z dużym zachmurzeniem i zaledwie 15 stopni.
W środę i czwartek około 20-22 stopni w dolinach, na szczytach 10-12 stopni. Zachmurzenie małe wystąpi w piątek, ale tylko do popołudnia. Wieczór w piątek zapowiada się z gwałtownymi burzami, które na szlaku będą groźne. Piątek będzie najcieplejszym dniem, w Zakopanem aż 26 stopni.
Weekend w górach pochmurny, z opadami deszczu. Termometry w sobotę i niedzielę wskażą 16-17 stopni.
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl