Pogoda. Bestia ze wschodu przyniesie potężny atak zimy w Polsce
Wraz z nadejściem nowego roku pogoda w Polsce ulegnie radykalnej zmianie. Do głosu dojdą rozległe wyże znad Syberii. Ośrodki baryczne przemieszczając się w stronę wschodnią zaczną sprawdzać zimne masy powietrza także do Polski. W drugiej połowie przyszłego tygodnia duża ilość wilgoci i niskie temperatury sprawią, że zachód i południe Polski zostaną przykryte śniegiem.
Rozkład pola barycznego nad Europą ulega zmianie
Zbliżający się znad Skandynawii chłodny front atmosferyczny przyczyni się do załamania pogody w Polsce. Wraz z ogromnym układem wysokiego ciśnienia znajdującym się nad Syberią potocznie zwanym przez meteorologów, "Bestią ze wschodu" przyniesie w Polsce nocami nawet 10-stopniowy mróz. Znacznie zimniej będzie na Podhalu, gdzie temperatura spadnie o porankach w drugiej dekadzie stycznia nawet do -15/-20 st. C. Uderzenie zimna czeka nas już po pierwszym weekendzie stycznia zacznie się coraz potężniejsza adwekcja zimnego powietrza pochodzenia arktycznego. Pod koniec przyszłego tygodnia nawet w ciągu dnia ta masa obejmie wszystkie regiony Polski. Do 3 stycznia regiony Polski zachodniej i południowej mają być jeszcze w ciepłych polarnomorskich, dlatego w tych regionach słupki rtęci będą przekraczać w sobotę 5 stopni.
W Polsce z każdym dniem coraz zimniej. Przybędzie intensywnych opadów śniegu!
Już w poniedziałek i wtorek, 4-5 stycznia front z opadami obejmie również Warmię i Mazury, północną i zachodnią część Wielkopolski, Ziemię Lubuską oraz zachodnią część Dolnego Śląska. Oprócz Pomorza padać zacznie na Kujawach, Żuławach, a już około południa na zachodzie i Warmii. Jednocześnie na wybrzeżu deszcz przejdzie w śnieg. Nad resztą Polski jeszcze pogodnie i sucho, z zachmurzeniem małym i umiarkowanym.
W środę, 6 stycznia front chłodny będzie wędrował w głąb Polski. Pochmurnie z opadami deszczu przechodzącymi w deszcz ze śniegiem i śnieg będzie na Warmii i Mazurach, Podlasiu, północy Mazowsza, Kujawach, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku. Na Pomorzu po przejściu frontu pojawią się rozpogodzenia, a opady przejściowo zanikną. W centrum, na Śląsku, w Małopolsce, Podkarpaciu, południu i wschodzie Mazowsza wciąż pogodnie i sucho, za wyjątkiem Lubelszczyzny, południowej części Mazowsza. Do czwartku miejscami na południu i zachodzie Polski spadnie nawet 5-10 cm śniegu. Na tym jednak nie koniec. Do 10 stycznia szansa na śnieg wzrośnie w całej Polsce.
Zimne masy powietrza sprawią, że na termometrach pojawi się od -2 st. C na Podlasiu, Warmii i Mazurach oraz na północy Mazowsza. Na pozostałym obszarze nieco cieplej 0 st. C, na południowym wschodzie i zachodzie ma być cieplej do 1 st. C.
Na Ziemi Lubuskiej, na Górnym Śląsku i w Małopolsce nocami spadki temperatur do -6 st. C , w zachodniej Małopolsce i Ziemi Łódzkiej do -4 st. C. Jedynie na północy i wschodzie będzie więcej chmur i mgieł. Na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, wschodzie Mazowsza i Podlasiu pojawi się śnieg i śnieg z deszczem, tam też najcieplej do 0 st. C. Na Kujawach, Pomorzu, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku -2 st. C
Tomasz Leszczyński
Autor bloga Pogoda w Polsce