Trwa ładowanie...

Będzie bardzo ciepło. Synoptycy mówią o anomalii

Cieszymy się obecnie ciepłymi temperaturami, ale przyszły tydzień przyniesie jeszcze większe ocieplenie. Jeżeli myśleliście, że w tym tygodniu doświadczyliście pierwszych oznak wiosny, to przygotujcie się na jeszcze większe zaskoczenie. Prognozy przewidują ciepłe i słoneczne dni.

Niezwykle ciepła końcówka styczniaNiezwykle ciepła końcówka styczniaŹródło: Pixabay
d30u8kf
d30u8kf

W środę, 24 stycznia, w wielu regionach Polski odnotowano temperatury przekraczające 10 stopni Celsjusza. Wydaje się, że to tylko preludium do prawdziwej, wiosennej aury, która ma wkrótce zawitać do naszego kraju.

Pomimo tego, że w najbliższym czasie spodziewane jest ochłodzenie, a w niektórych miejscach możliwe jest nawet pojawienie się śniegu, to już po weekendzie sytuacja powinna ulec zmianie. Nad Polskę ma nadciągnąć ciepłe i łagodne powietrze.

Jak wynika z modeli pogodowych, w drugiej połowie przyszłego tygodnia termometry mogą wskazywać nawet 15 stopni powyżej zera. Ta sytuacja dotyczy przede wszystkim niektórych obszarów na zachodzie i południu kraju.

W tym okresie nad Polską będzie przechodził układ niżowy. Wysokim temperaturom będzie towarzyszyć niestety porywisty wiatr i ulewne deszcze. W przerwach między opadami będziemy mogli cieszyć się jednak pięknym słońcem.

d30u8kf

Połączenie kilkunastostopniowych temperatur z pięknym słońcem stworzy prawdziwie wiosenną aurę. Jedyne, co może przeszkadzać, to silny wiatr, ale ten powinien momentami uspokajać.

Jak podaje portal TwojaPogoda.pl, cały przyszły tydzień ma być nietypowo ciepły. Średnia temperatura powietrza ma wynieść od 4 do 6 stopni powyżej normy wieloletniej, co oznacza ekstremalną anomalię, jak na styczeń.

Nieco chłodniej, ale nadal cieplej niż zazwyczaj, ma być również w pierwszym tygodniu lutego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: TwojaPogoda.pl

d30u8kf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d30u8kf