Żółte alerty dla siedmiu województw. Zrobi się bardzo ślisko
W Polsce pada deszcz, deszcz ze śniegiem lub śnieg. Biały puch pokrywa trawniki, tworzy malownicze czapy na drzewach. Jednak na chodnikach i jezdniach zamienia się w mokrą, śliską breję, która zgodnie z prognozami, pod wieczór zacznie zamieniać się w lód. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał już ostrzeżenia przed oblodzeniem dla siedmiu województw.
"Dziś rano, po opadach śniegu, pokrywa śnieżna po raz pierwszy w tym sezonie została zanotowana w Warszawie, Siedlcach, Lublinie, Białymstoku. Co ciekawe, w Lublinie czy Siedlcach śniegu jest więcej niż w Zakopanem. Śnieg jest mokry i ciężki" - poinformował rano IMGW na swoim profilu na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Chociaż śnieg pokrywa trawniki i tworzy malownicze czapy na gałęziach drzew, topi się na chodnikach i jezdniach. Niebezpieczne mogą się także okazać opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Wieczorem słupek rtęci na termometrach może bowiem wskazywać wartości poniżej 0 st. C.
IMGW wydało już alerty pierwszego stopnia (w trzystopniowej skali) dla siedmiu województw. Ostrzega w nich przed możliwym oblodzeniem.
Alerty obowiązują w województwach: śląskim (na terenie powiatów południowych), małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim, lubelskim, podlaskim (w powiatach położonych w południowej połowie kraju), mazowieckim (w powiatach południowych i wschodnich). Jak podaje IMGW, prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu, powodujące ich oblodzenie. Temperatura minimalna wyniesie około -1 stopień Celsjusza, a przy gruncie spadnie do około -2 st. C.
Ostrzeżenia są ważne od godziny 18 w sobotę do godz. 8 w niedzielę.