Pogoda. W poniedziałek i we wtorek dużo słońca i pogodnego nieba
Pogoda. Jeszcze przed końcem marca odczujemy wybuch śródziemnomorskiego ciepła.
Na początku przyszłego tygodnia pogodą nad Polską sterował będzie rozległy ośrodek wyżowy znad Półwyspu Apenińskiego. Zatem, jak twierdzi Ireneusz Dąbrowski z wrocławskiego Cumulusa, w poniedziałek i we wtorek prawie w całym kraju będzie pogodnie i słońca nam nie zabraknie.
Dodatkowo wyż ten z południa, a konkretnie znad Morza Śródziemnego pompował do nas będzie śródziemnomorskie ciepło, więc przez te ostanie dni marca prawie w całym kraju będziemy mogli cieszyć się wręcz letnią aurą. Jedynie w wąskim pasie północnym pojawiać się będzie nieco więcej chmur i tam od czasu do czasu może pokropić słaby, przelotny deszcz.
Pogoda. Nie tylko będzie sporo słońca, ale i temperatura podskoczy do 20. kreski
Usytuowanie wyżu w okolicy Włoch sprawi, że na początku przyszłego tygodnia nie tylko cieszyć się będziemy pogodnym niebem, ale dodatkowo z kierunków południowych szerokim strumieniem wlewać się do nas będzie śródziemnomorskie ciepło.
Obostrzenia na Wielkanoc. Apel Władysława Kosiniaka-Kamysza ws. kościołów
Stąd temperatura poszybuje mocno w górę i na początku przyszłego tygodnia (w poniedziałek i we wtorek) na przeważającym obszarze kraju odnotujemy już około 15 stopni, a we wtorek na zachodzie nawet 20. Oczywiście podane wartości temperatury, to temperatura w cieniu, zatem w słońcu będzie jeszcze cieplej. Chłodniej będzie tylko na północy, gdzie pod chmurami i przy opadach temperatura dociągnie zaledwie do 10. kreski.
Pogoda. Po dwóch wręcz letnich dniach w środę front i ochłodzenie
Niestety, po pogodnym i słonecznym początku tygodnia, w nocy z wtorku na środę (z 30.03 na 31.03) nastąpi przebudowa pola barycznego. Wyż znad Włoch osłabnie i odsunie się nad Turcję i południową Rosję. Natomiast na nas z północy nasunie się front chłodny związany z niżem skandynawskim.
Niestety, front ten nie dość, że przyniesie ze sobą chmury i opady przelotne deszczu, to sprawi, że z północnego zachodu ponownie zacznie do nas spływać chłodne, polarno-morskie powietrze. Zatem w środę pogoda popsuje się, a przechodzący nad naszymi głowami front sprawi, że pojawi się spory kontrast temperatury. Jeszcze przed frontem (na południu) temperatura dobije do 20 stopni, ale już za frontem (na północy) poleci w dół i zatrzyma się w okolicach 10. kreski.
Prognozę pogody przygotował Ireneusz Dąbrowski.