Pogoda. W górach szaleje halny. Na południu Polski termometr wskaże 25 stopni
Pogoda. Na południu Polski szaleje halny, który momentami będzie wiał z prędkością nawet 150 km/h. Oprócz wiatru będzie można zaobserwować wysokie temperatury. Lokalnie słupki rtęci pokażą 25 stopni.
Jedną z cech charakterystycznych chłodnej połowy roku, w którą powoli wkraczamy, jest występowanie od czasu do czasu na południu kraju wiatru halnego. Właśnie jesteśmy świadkami pierwszego w tym sezonie jego uderzenia. Szczególnie silny będzie on tradycyjnie wysoko w Karkonoszach oraz Tatrach.
Pogoda. Sytuacja synoptyczna idealna dla halnego
Aby powstał wiatr halny konieczne jest, aby na zachód od Polski znalazł się niż, zaś na wschód od naszego kraju wyż. Takie rozmieszczenie układów barycznych wymusza przepływ powietrza z południa na północ.
Obecnie mamy do czynienia właśnie z taką sytuacją. Nad Skandynawią i Rosją rozciąga się wyż, w którego centrum ciśnienie przekracza 1030 hPa, natomiast na zachodzie Europy stacjonuje głęboki układ niskiego ciśnienia, mający w centrum 984 hPa.
Dzięki tak dużej różnicy ciśnienia między tymi ośrodkami, przepływ powietrza z południa/południowego-wschodu jest naprawdę silny, stąd bardzo mocny wiatr.
Pogoda. Najsilniejszy wiatr wysoko w górach
Halny już od kilku godzin wieje na krańcach południowych Polski. Jednak według prognoz, w sobotę będzie on jeszcze silniejszy. Najmocniej powieje tradycyjnie wysoko w Karkonoszach i Tatrach, w porywach huraganowe 130-150 km/h. W innych górach nie powinno powiać więcej niż 100-120 km/h, zaś w rejonach podgórskich od 70 km/h do 80 km/h, miejscami, zwłaszcza w okolicach Bielska-Białej, na południu woj. dolnośląskiego i opolskiego – 80-90 km/h.
W głębi kraju wiatr będzie również odczuwalny, ale nie powinien stanowić dla nas większego zagrożenia (40-60 km/h). W nocy z soboty na niedzielę nadal bardzo mocno wiać ma na krańcach południowych kraju, dopiero nad ranem od zachodu wichura powinna słabnąć.
W dalszym ciągu oczekujemy pojedynczych porywów do 70-90 km/h w miejscowościach podgórskich i do nawet 130-150 km/h w Tatrach oraz w Karkonoszach.
W niedzielę spokojnie będzie już w Sudetach, za to cały czas bardzo mocno, zwłaszcza do wczesnego popołudnia, powieje na południu woj. śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego, w porywach do 80 km/h, a wysoko w górach do 100-120 km/h, początkowo w Tatrach do 150 km/h. Fen uspokoi się w niedzielę wieczorem, ale prawdopodobnie na początku tygodnia znów go odczujemy.
Apelujemy, aby w związku z prognozowaną wichurą zrezygnować ze wszelkich planowanych wycieczek w góry.
Pogoda. Niezwykle ciepło
Halny jest wiatrem ciepłym, czego dowód będziemy mieli w postaci bardzo wysokiej temperatury. W sobotę, poza północnym-wschodem, gdzie słabo i przelotnie popada, słupki rtęci nie przekroczą 16-19 stopni. Prognozujemy, przy świecącym słońcu, 20-24 stopni, a na południu lokalnie aż 25 stopni.
Nietypowo ciepła będzie też noc z soboty na niedzielę, przeważnie z 13-16 stopni. Jeszcze wyższych wartości na termometrach oczekujemy na Opolszczyźnie, Dolnym Śląsku i Podbeskidziu, gdzie do rana temperatura nie spadnie poniżej 17-19 stopni.
Bardzo ciepło, głównie w dzielnicach wschodnich oraz północno-wschodnich, zapowiada się również niedziela, ale pogoda przejściowo pogorszy się. W drugiej połowie nocy z soboty na niedzielę wkroczy bowiem do Polski od zachodu i południowego-zachodu front atmosferyczny, na którym dojdzie do wzrostu zachmurzenia oraz gdzieniegdzie przelotnych opadów deszczu, a nawet burz z ulewami i silnym wiatrem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl