Trwa ładowanie...

Pogoda. Tydzień na przeważającym obszarze kraju pogodny i słoneczny, jedynie na północy od czasu do czasu przelotnie popada i zagrzmi.

Pogoda. W najbliższych dniach temperatura wahać będzie się w zakresie komfortu termicznego pomiędzy 20, a 25 kreską. Dopiero podczas weekendu pogoda popsuje się i w całym kraju pojawią się chmury, opady deszczu i burze, a na dodatek pojawi się spory kontrast termiczny (około 10 stopni różnicy pomiędzy wschodem i zachodem).

Pogoda tygodniowa. Nad morzem sporo deszczu i chłodnoPogoda tygodniowa. Nad morzem sporo deszczu i chłodnoŹródło: PAP, fot: PAP/Marcin Bielecki, Marcin Bielecki
d4asfpx
d4asfpx

W poniedziałek i we wtorek prawie w całej Polsce na aurę wpływał będzie klin wysokiego ciśnienia związany z wyżem znad Zatoki Biskajskiej i zachodniej Francji. Jedynie o północną część kraju zahaczać będą fronty atmosferyczne związane z niżami znad Morza Norweskiego i Wysp Brytyjskich.

Niestety, w nocy z wtorku na środę klin wyżowy zdecydowanie osłabnie i od środy pogodę w kraju kształtować zaczną ośrodki niżowe, które tworząc się nad Atlantykiem i Wyspami Brytyjskimi obiorą kurs na wschód i przez Morze Północne i południową Skandynawię docierać będą nad Bałtyk. Pomimo dominacji układów niżowych, od środy do piątku nadal prawie w całym kraju będzie pogodnie i słonecznie, a fronty atmosferyczne, związane z kolejnymi ośrodkami niżowymi zahaczać będą się tylko o północne obrzeża. Ten stan rzeczy zmieni się dopiero podczas weekendu, kiedy front atmosferyczny przemieszczając się z zachodu na wschód swoim zasięgiem obejmie już cały obszar kraju.

W tygodniu przeważać będzie adwekcja zachodnia, stąd z zachodu docierać będzie nieco chłodniejsze, bardziej rześkie powietrze atlantyckie. Jedynie w środę przejściowo, bo tylko na jeden dzień z południowego zachodu nad południową i centralną Polskę napłynie biskajskie ciepło. Drugie uderzenie ciepła nastąpi dopiero podczas weekendu, kiedy to z południa nad wschodnią część kraju wedrze się bałkański żar.

Pogoda. Przez większą część tygodnia na przeważającym obszarze kraju będzie pogodnie i słonecznie

Od poniedziałku do piątku na przeważającym obszarze Polski będzie pogodnie i słonecznie. Tylko o pas północny (od Zachodniopomorskiego po Podlasie) zahaczać będą kolejne fronty atmosferyczne, a te przynosić będą większe ilości chmur, przelotne opady deszczu i lokalne burze. Jednak ze względu na napływ atlantyckich mas powietrza i niezbyt wysoką temperaturę zjawiska (opady przelotne i burze) nie powinny być zbyt gwałtowne.

d4asfpx

Dopiero podczas weekendu za sprawą przemieszczającego się z zachodu na wschód aktywnego frontu atmosferycznego w całym kraju pogoda popsuje się. Na niebie pojawi się sporo chmur i występować będą opady deszczu, które chwilami mogą być dość intensywne. Dodatkowo na wschodzie w parnym powietrzu bałkańskim pojawią się gwałtowne burze.

Pogoda. Tydzień przy temperaturze z przedziału komfortu termicznego

Po upalnej końcówce ubiegłego tygodnia, w tym tygodniu w zasadzie odpoczniemy od upału, bo z zachodu napływać będzie chłodniejsze, bardziej rześkie powietrze atlantyckie. Napływ atlantyckiego powietrza sprawi, że temperatura będzie wyjątkowo przyjazna dla naszego organizmu i oscylować będzie w przedziale komfortu termicznego pomiędzy 20, a 25 kreską.

Wyjątek stanowić będzie środa, kiedy znad Zatoki Biskajskiej nad południową i centralną Polskę przejściowo, bo tylko na jeden dzień dotrze nieco cieplejsze powietrze i tutaj temperatura podskoczy do 27 stopni. Natomiast podczas weekendu za sprawą frontu atmosferycznego nad obszarem Polski pojawi się sporty kontrast temperatury sięgający nawet 10 stopni. Nad zachodnią i środkową Polskę (za frontem) z zachodu nadal napływać będą chłodne, atlantyckie masy powietrza i tutaj temperatura oscylować będzie w okolicach, a nawet nieco poniżej 20 kreski, natomiast nad wschodnią część kraju (przed frontem) z kierunków południowych docierać będzie bałkańskie ciepło i tutaj temperatura poszybuje w okolice 30 stopni.

Pogoda. Pogoda i temperatura nad morzem i w górach

Niestety nad morzem przez cały tydzień musimy się liczyć ze zmienną aurą – na niebie mocno wypiętrzone chmury kłębiaste przeplatać się będą ze słonecznymi chwilami i od czasu do czasu popada przelotny deszcz, a popołudniami dodatkowo może zagrzmieć. Temperatura na samej linii brzegowej wahać się będzie w przedziale 19-21 stopni, ale w głębi lądu (tuż za wydmami) temperatura będzie już o kilka kresek wyższa.

d4asfpx

Natomiast w górach od poniedziałku do piątku na pogodę nie będziemy narzekać, bo słońca powinno być pod dostatkiem, jedynie w poniedziałek po południu w Sudetach oraz w Tatrach i Beskidzie Sądeckim może przez chwilę przelotnie popadać, a nawet zagrzmieć. Dopiero podczas weekendu pogoda popsuje się, bo pojawią się chmury, opady deszczu i burze, a na dodatek zjawiska (opady i burze) chwilami mogą być nieco intensywniejsze. Na wysokości około 1500 m temperatura wyniesie od 9 do 13, dopiero podczas weekendu w Karpatach wzrośnie do 16-20 stopni. Na przedgórzu oczywiście zdecydowanie cieplej, bo od 19 do 23, a podczas weekendu na przedgórzu Karpat wzrost temperatury nawet do 24-28 stopni

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4asfpx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4asfpx