Pogoda. Sierpień rozpocznie się huśtawką, ale koniec lipca to raj dla urlopowiczów
Od czwartku powrócą przyjazne temperatury 22-25 st. C, ale stabilna pogoda nie utrzyma się długo. Już w sierpniu czeka nas huśtawka. Prognoza na przełom lipca i sierpnia może zaskoczyć urlopowiczów.
W czwartek nastąpi przebudowa pola barycznego. Niż brytyjski ucieknie przez Morze Północne nad północną Skandynawię, a w jego miejsce klinem wciśnie się pogodny wyż atlantycki. Zatem, jak zapewnia synoptyk wrocławskiego Cumulusa, od czwartku do niedzieli prawie w całym kraju będzie pogodnie. Tylko na północnych i wschodnich obrzeżach kraju pojawiać się będą krótkotrwałe, przelotne opady deszczu, a nawet może niegroźnie zagrzmieć.
Pogoda. Do końca tygodnia chłodniej i odpoczniemy od upałów
Wraz ze zmianą pola barycznego zmianie ulegnie również cyrkulacja mas powietrza. Klin wyżu atlantyckiego, współpracując z niżem skandynawskim z zachodu i północnego zachodu, sprowadzał do nas będzie chłodniejsze powietrze pochodzenia atlantyckiego, a podczas weekendu polarnomorskiego.
O ile jeszcze w czwartek na południu odnotujemy do 30 st. C, o tyle już na północy ochłodzi się i temperatura spadnie do 25-27 st. C. W kolejnych dniach polarnomorski chłód rozleje się już po całym kraju i pomimo sporej ilości słońca, odnotujemy temperaturę z przedziału od 22 do 25 st. C.
Pogoda na sierpień. Pierwsza dekada z komfortową temperaturą
Z długoterminowych prognoz pogody opracowanych w Cumulusie wynika, że w pierwszej dekadzie sierpnia klin wyżu atlantyckiego wycofa się na zachód, a pogodę w Polsce przejmie niż skandynawski. Zatem czekać nas będzie zmienna aura: raz słońce, raz deszcz i burze, a to wszystko przy spływie polarnomorskiego chłodu i temperaturze 20-25 st. C. Pocieszeniem jest, że przy temperaturze z przedziału 20-25 burze nie będą zbyt gwałtowne.
Prognozę pogody przygotował Dariusz Kubacki.