Pogoda. Pierwsze tak duże ochłodzenie w sierpniu. Kiedy wróci lato?
Polska znajduje się w strefie chłodnego powietrza i pozostanie w niej przynajmniej tydzień. To oznacza spadek temperatury nawet o 10 st. C. Pogoda nie będzie nas rozpieszczać.
Do końca przyszłego tygodnia Polska pozostanie pod wpływem klina wyżu atlantyckiego. Jednak, jak prognozuje synoptyk z wrocławskiego Cumulusa, o północną Polskę zahaczać będą fronty atmosferyczne związane z niżem skandynawskim, i tutaj od czasu do czasu popada przelotny deszcz, a nawet może niegroźnie zagrzmieć.
Pogoda. Pozostaniemy w towarzystwie polarnomorskiego chłodu
Zacumowanie wyżu nad Atlantykiem oraz przemieszczające się nad Skandynawią ośrodki niżowe sprawią, że wytworzy się szeroki, północno-zachodni kanał spływu polarnomorskiego chłodu. To chłodne powietrze zostanie z nami do końca przyszłego tygodnia. Stąd temperatura oscylować będzie w przedziale od 18 do 23 stopni. Tylko podczas najbliższego weekendu głównie na zachodzie i na południu jest szansa na 25 stopni.
Zobacz również: Koniec upalnego lata? Nadchodzi załamanie pogody
Pogoda. Miejscowy i krótki upał
W połowie przyszłego tygodnia stabilny rozkład ciśnienia pomiędzy wyżem atlantyckim a niżami skandynawskimi na chwilę zaburzy niewielki ośrodek niżowy, który utworzy się nad Wyspami Brytyjskimi. Powstanie tego niewielkiego niżu na dwa dni zmieni cyrkulację powietrza i z południowego zachodu zacznie docierać do nas ciepłe powietrze znad Hiszpanii.
Pożary w Portugalii. Dramatyczne nagranie walki strażaków z żywiołem
Niestety, ciepło to dotrze tylko nad południowo-zachodnią Polskę i w połowie przyszłego tygodnia temperatura w okolicach Zielonej Góry, Wrocławia, Opola i Katowic może dobić do 30 stopni. Jednak po dwóch dniach niż brytyjski zostanie wciągnięty przez niże skandynawskie i pod koniec przyszłego tygodnia powróci układ "wyż atlantycki - niże skandynawskie" i ponownie po całej Polsce rozleje się polarnomorski chłód.
Prognozę pogody przygotował Ireneusz Dąbrowski.