Pogoda. Ostatnie ciepłe dni. Zbliża się zima
Wielkimi krokami zbliża się chłodne półrocze. Obserwując od kilku miesięcy sytuację nad Atlantykiem, po dość ciepłej ostatniej zimie wydaje się, że sytuacja nad Europą lada chwila ulegnie zmianie. Prawdopodobnie czekają nas ostatnie słoneczne dni w tym roku.
Jeśli rozkład temperatur nad wodami Atlantyku się nie zmieni, czeka nas dość wczesna zima. Przez bardzo długi czas tego lata Atlantyk miał bardzo dużą aktywność w stosunku do lat ubiegłych. Wysoce możliwe jest, że za miesiąc Ocean Atlantycki zacznie tracić pokłady ciepła i to najprostsza droga do zimnej jesieni, a potem rekordowo ostrej zimy. Przed nami bardzo ciepłe dni, które warto wykorzystać. Wysoce prawdopodobne jest uderzenie zimna w październiku!
Pogoda. Aktualna sytuacja baryczna nad Europą
Nad Północnym Atlantykiem, Wyspami Brytyjskimi oraz Morzem Norweskim znajdują się układy niskiego ciśnienia, blokowane przez wyż, który w dalszym ciągu stacjonuje nad Krajami Nadbałtyckimi. Polska jest pod wpływem wyżu, który współpracując ze wspomnianymi systemami niskiego ciśnienia, zacznie kierować od najbliższego wtorku do znacznej części kraju gorące, zwrotnikowe powietrze z południa. Jedynie na północnym wschodzie Polski dominuje jeszcze polarnomorska chłodna masa powietrza polarnomorska nad Zatoką Gdańską i na Mazurach.
Pogoda. Bardzo dużo słońca, opadów mało
Nad północnymi województwami Polski znajduje się dokładnie centrum wyżu, dlatego w niemal wszystkich regionach naszego kraju zacznie się szybko rozpogadzać. Do wieczora zachmurzenie umiarkowane i duże na w regionach podgórskich, na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce, na Opolszczyźnie, na Mazowszu i na Górnym Śląsku
Zobacz też: Podwyżki dla polityków. Rzecznik rządu Piotr Mueller: kiedyś trzeba będzie wrócić do tematu
Pogoda. Idzie ocieplenie! Nawet do 28 stopni
W sobotę będzie dość ciepło, Na Żuławach, w rejonie Zatoki Gdańskiej, w Wielkopolsce, Kujawach, gdzieniegdzie w centrum, Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie maksymalnie 17-18 st. C, nieco cieplej na Mazowszu, na Lubelszczyźnie i w Małopolsce do 20-21 st. C. Początek tygodnia przyniesie postępujące ocieplenie.
Już we wtorek i środę od 19 stopni w rejonie Zatoki Gdańskiej, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu, 22 st. C na Pomorzu Środkowym, Kujawach, Ziemi Łódzkiej, Mazowszu, w centrum, w Górach Świętokrzyskich, na Lubelszczyźnie, w Małopolsce, na Górnym Śląsku i Podkarpaciu do 25 st. C na Opolszczyźnie, Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej oraz Pomorzu Zachodnim. Od czwartku w pasie od Ziemi Lubuskiej po Nizinę Śląską nawet 28 st. Celsjusza. Wiatr w północno-wschodniej części kraju słaby, północno-wschodni, nad resztą kraju umiarkowany, na zachodzie, Śląsku i w Małopolsce okresami silniejszy, wschodni i południowo-wschodni.
Pogoda. Popada w piątek. Początek zmian ku zimnej jesieni?
W piątkowy poranek więcej chmur z opadami i wyraźnie chłodniej w regionach: Górny Śląsk, Małopolska, Góry Świętokrzyskie, Podkarpacie, Małopolska, Lubelszczyzna podczas opadów deszczu pod ciemnymi, deszczowymi chmurami nimbostratus i stratus słupki rtęci pokażą 16-17 st. C. Miejscami na południu Górnego Śląska i Małopolski może spaść do 40 litrów wody deszczu. Obserwując układ niżów nad Europą, wygląda na to, że będzie to wstęp do deszczowej i chłodniejszej końcówki września.
Tomasz Leszczyński, autor bloga Pogoda w Polsce.