Pogoda na weekend. Dawno nie było tak w maju
Tegoroczny maj z całą pewnością nie będzie zaliczany do najcieplejszych. W bieżącym miesiącu nie brakowało deszczu i niskiej temperatury. Nie inaczej będzie także w nadchodzący weekend. Meteorolodzy zapowiadają opady w całym kraju i zachmurzenia.
Pogoda. Duża zmiana
Porównując aktualny miesiąc z minionym kwietniem nie sposób nie zauważyć ogromnej różnicy w charakterystyce pogody. Początek polskiej wiosny cechował się brakiem większych opadów deszczu, a przy tym był słoneczny. Konsekwencje takiej sytuacji były widoczne m.in. na polskich polach uprawnych, które dotknęła susza.
W kwietniu szczególnie w pasie województw: wielkopolskie, kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie suma opadów za cały miesiąc kształtowała się miejscami poniżej zaledwie 5 mm - informuje w przygotowanej dla Wirtualnej Polski prognozie pogody MeteoReporter.pl.
Zbliżamy się do końca maja, który z jednej strony w sposób bardzo odczuwalny zapisuje się jako miesiąc dużo chłodniejszy względem tego, co znamy z ostatnich lat. Mieszkańcy całej Polski odczuć mogli w ostatnich tygodniach większe niż do tej pory opady deszczu. Na ten moment ich suma w obszarach południowych i południowo-wschodnich kształtuje się na poziomie 70-100 mm.
Pogoda. Nadchodzący weekend będzie deszczowy
W trakcie nadchodzącego weekendu do naszego kraju zbliży się bardzo aktywny układ niżowy, pochodzący znad Morza Czarnego. Trajektoria niżu skierowana będzie szczególnie w obszary wschodnie i południowe. To właśnie przede wszystkim tam w sobotę i niedzielę popada deszcz.
Opady w sobotę wystąpią też na wschodzie, a szczególnie w obszarach Lubelszczyzny i Podkarpacia. Po południu rozszerzą się też o południe Mazowsza, ziemię świętokrzyską i Małopolskę. W nocy chmury deszczowe skierują się nad centrum i południe kraju.
Z kolei w godzinach nocnych z soboty na niedzielę w Tatrach popadać może śnieg. Uważać też trzeba będzie na silne porywy wiatru we wschodnich województwach - nawet do 75 km/h.
Najchłodniej w sobotę będzie na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. Tam termometry pokażą jedynie około 11 stopni. Poza tymi regionami temperatura za sprawą cieplejszej masy powietrza ze wschodu wyniosą od 17 do 19 stopni Celsjusza.
Pogoda. Niedziela również deszczowa
W niedzielę deszcz pozostanie nad obszarem Polski, ale ze względu na słabnięcie niżu będzie już słabszy. Do południa opady będą występować w regionach centralnych, a praktycznie przez cały dzień w środkowo południowych i południowo wschodnich. Zdecydowanie najwięcej słonecznych chwil pojawi się na północy, gdzie dodatkowo występować będą najwyższe temperatury w kraju – nawet do 20 stopni Celsjusza.
Będzie jednak wiać silny wiatr z północnego wschodu, przez co odczuwalna temperatura będzie niestety niższa.
Do końca niedzieli najwięcej deszczu spadnie w województwach: lubelskie, mazowieckie i łódzkie, świętokrzyskie - szacunkowo 20-40 litrów. Szczególnie intensywne ulewy wystąpić mogą od Śląska przez Małopolskę po Podkarpacie -miejscami nawet do 60 litrów na metr kwadratowy.
Całkowita suma opadów za maj szczególnie w południowych regionach może więc osiągnąć miejscami nawet powyżej 150 mm, gdzie jeszcze miesiąc wcześniej nie przekraczała 30 mm.
Spodziewane sumy opadów nad Polską liczone do końca niedzieli
Autorem tekstu jest @meteo.rep z MeteoReporter.pl