Pogoda na niedzielę. Duży wzrost ciśnienia i koniec okresu z wiatrem i opadami
W ostatnich dniach pogoda nad Polską nie należały do spokojnych. Silne wichury przyniosły zniszczenia w wielu regionach. Do kraju nadciąga jednak nowy, dużo spokojniejszy okres synoptyczny.
W niedzielę obszar Polski dostanie się pod wpływ silnego wyżu barycznego o nazwie Qedlinburgia. Przywędruje on do nas znad zachodniej części Europy, przynosząc bardzo wysokie ciśnienie, jednocześnie stanowiąc solidną blokadę przed opadami frontowymi.
Na niebie sporo przejaśnień
W ciągu dnia możemy liczyć na dużą ilość rozpogodzeń nad większością regionów. Zachmurzenie spadnie do poziomu małego i umiarkowanego w godzinach popołudniowych.
Przed południem, szczególnie w godzinach porannych, możliwe będą mgły i zamglenia od zachodu w kierunku centrum. W drugiej części dnia najwięcej pogodnego nieba przewiduje się od południowego zachodu po południe. W tych regionach niebo może nawet całkowicie oczyścić się z chmur.
Modele prognostyczne nie wskazują na możliwość rozwoju opadów. Ciśnienie osiągnie bardzo duże wartości, wahając się na poziomie 1030-1034 hPa. Wiatr ulegnie wyraźnemu osłabieniu. Nad większością województw będzie on niewyczuwalny, zaś jedynie na wschodzie i zachodzie może osiągnąć prędkość w porywać do 30 km/h.
Jak ubrać się na cmentarz? Ekspert IMGW o pogodzie na Wszystkich Świętych
Pogoda. Przydadzą się cieplejsze ubrania
Nad krajem znajdować będzie się jeszcze chłodniejsza masa powietrza, co przełoży się na dosyć niski poziom temperatur w ciągu dnia. Napływ ciepła będzie miał miejsce dopiero w kolejnych dniach.
Najchłodniej będzie wzdłuż wschodniej połowy kraju i tutaj mieszkańcy mogą liczyć na około 9 st. C. Im bardziej w kierunku zachodu, tym temperatury będą powoli wzrastały. Różnica nie będzie jednak znacząca, ponieważ na południowym zachodzie termometry wskażą maksymalnie 11/12 st. C. W pozostałej części kraju przeważnie osiągną 10 st.
Nocą z niedzieli na poniedziałek przy mocno wypogodzonym niebie mogą rozwinąć się przymrozki. Największa szansa obejmie południowy wschód i południe (-2/-5 st. C).
Czytaj również: Atak zimy w górach. Na Śnieżce nawet -35 stopni Celsjusza