Pogoda lada chwila przyniesie wiosenne upały
Za oknami robi się coraz cieplej. Stale wydłużający się dzień przybliża nas do termicznej wiosny. Od wtorku temperatura na kilka dni przekroczy 20 st. C. Czy to oznacza trwałe uderzenie zwrotnikowych mas powietrza w Polsce?
Poniedziałek upłynie nam pod znakiem dużego zachmurzenia. Na dodatek przez Polskę przejdzie ciepły front atmosferyczny związany z niżem znad Morza Norweskiego. Poniedziałkowe popołudnie w większości kraju zapowiada się deszczowo i z dużym zachmurzeniem. Na termometrach od 6 st. C na Pomorzu Gdańskim, na Kujawach, na Podlasiu, na Warmii, Mazurach i Suwalszczyźnie, 7-8 st. C na północy Mazowsza, na Ziemi Łódzkiej, na Lubelszczyźnie, na Podkarpaciu i w Małopolsce. Najcieplej na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i na Opolszczyźnie do 11 st. C.
Pogoda. Wiosna w pełni
Zaraz za ciepłym frontem otworzy się brama do napływu gorących mas powietrza znad Afryki. Na dodatek nieopodal Polski rozrośnie się układ wysokiego ciśnienia. Dla nas oznacza to dużą dawkę słońca i niemal bezchmurne niebo. We wtorek po południu od 11 st. C na Pomorzu Gdańskim, 15 st. C na Ziemi Łódzkiej i na Mazowszu, 18 st. C na Kujawach i w Wielkopolsce. Najcieplej w pasie od Ziemi Lubuskiej, przez Dolny Śląsk, Opolszczyznę, Górny Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie nawet 20 st. C.
Najgoręcej zrobi się w środę, 31 marca. Wartości na termometrach wskażą od 14 st. C na Podlasiu, wschodzie Mazowsza i północy Lubelszczyzny, ale już w głębi kraju, na Podkarpaciu, w Małopolsce, w Górach Świętokrzyskich, w centrum, na Kujawach i Pomorzu nawet 18 st. C. Na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie nawet 23 st. C! W słońcu termometry bez trudu wskażą 30 st.C.
W czwartek, 1 kwietnia termometry pokażą od 12 st. C na krańcach północnych, 14 st. C w pasie od Podlasia, północ Mazowsza, po Lubelszczyznę. W pasie od Wielkopolski, przez Dolny Śląsk, Opolszczyznę, Górny Śląsk i Małopolskę będzie nawet 18 st. C. Noce zapowiadają się ciepłe. Na północy i wschodzie Polski temperatura minimalna osiągnie 4-6 st. C, zaś na zachodzie Polski nawet 8-10 st. C! Szykuje się prawdziwa eksplozja wegetacji nad Polską.
Tomasz Leszczyński