Pogoda długoterminowa. Nad Polską chmury, wkrótce atak zimy
Pogoda nad Europą od początku listopada nie napawa optymizmem. Jest zimno, bywa wietrznie i wilgotno. Z najnowszych prognoz wynika, że w najbliższych dniach nie musimy obawiać się opadów. Pogoda będzie za to mglista, a to wszystko przez nadchodzący wyż.
Pogoda w Polsce kształtowana jest obecnie przez zgniły wyż znad Rosji. Niże, z którymi mieliśmy do czynienia wcześniej, z frontami atmosferycznymi rozciągają się daleko nad wodami Atlantyku i nie mają wpływu na sytuację baryczną w Polsce. Do nas dociera za to chłodne powietrze polarnomorskie, a obecny nad krajem wyż, zaskakuje co chwila dużym bądź umiarkowanym zachmurzeniem.
Pogoda długoterminowa. Polska w chmurach. Na słońce nie ma co liczyć
Prognozy nie pozostawiają już wątpliwości. Pogoda w Polsce na drugą połowę listopada zapowiada się zimna i pochmurna. Wkrótce będzie do nas płynąć zimne powietrze i wszystko wskazuje na to, że taki stan cyrkulacji potrwa jeszcze co najmniej do 15-20 listopada.
Regularna zima ze śniegiem i mrozem zapanuje w Tatrach i Sudetach. Noce, za sprawą dużego zachmurzenia, będą raczej umiarkowanie chłodne i nie przyniosą dużych spadków temperatur.
Piotr Zgorzelski do Przemysława Czarnka: nie strasz, nie strasz, bo się zesr...sz
Wyjątkiem będzie niedziela 8 listopada. O świecie słupki rtęci wskażą od 2 do 3 st. C. w pasie od Mazowsza, po Lubelszczyznę, Warmię i Mazury. Nieco cieplej będzie nad Bałtykiem - tam na termometrach nawet do 5 st. C.
Pogoda na niedzielę zapowiada się pochmurnie. Szanse na złapanie odrobiny słońca pojawią się w Małopolsce i na Podkarpaciu.
Temperatura wyniesie maksymalnie od 6 st. C. na Podhalu do 10 st. C. na Pomorzu, w Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej, na Śląsku i w zachodniej Małopolsce. Dodatkowo na wschodzie, północy oraz w centrum kraju w niedzielę może od czasu dawać się we znaki silny, północno-zachodni wiatr.
Pogoda długoterminowa. Słońca będzie niewiele, wkrótce zaatakuje nas zima
Pogoda w niedzielę będzie w dużym stopniu rzutować na pierwsze dni nowego tygodnia. Na kilka chwil ze słońcem można liczyć dopiero później. Zachmurzenie ma jednak swoje plusy. Skumulowane chmury uchronią nas przed możliwymi przymrozkami.
Duże zaskoczenie może budzić pogoda w trzecim tygodniu listopada. Wtedy, jak wynika z prognoz, czeka nas poważny atak zimy z opadami śniegu. Na Podhalu słupki rtęci wskażą nawet -15 st. C. Będzie to pierwszy ogólnopolski atak zimy. Prognozy mówią, że śnieg nie oszczędzi nawet nizinnych regionów.
Pogoda przygotował Tomasz Leszczyński, autor bloga "Pogoda w Polsce".