Londyn pod wodą. Zalane i sparaliżowane stacje
Południowa Anglia i aglomeracja Londynu zmaga się z długotrwałymi ulewami. W wyniku nawalnych opadów deszczu doszło do rozległych powodzi. Brytyjskie biuro prognoz Met Office poinformowało, że pod wodą znalazły się niektóre dzielnice Londynu.
Stołeczna straż pożarna poinformowała, że funkcjonariusze otrzymali ponad 1,3 tys. wezwań do zalań budynków. W tarapatach znaleźli się także właściciele zalanych aut. Najwięcej zniszczeń spowodowanych powodzią błyskawiczną odnotowano w północno-zachodnich dzielnicach Londynu, m.in. w Richmond i Kingston.
Brytyjskie biuro prognoz meteorologicznych wydało ostrzeżenie przed ulewnymi opadami deszczu. Ostrzeżenie obejmowało obszary położone na południe od Peterborough.
Wielka Brytania. Ostrzeżenia przed ulewami i powodziami
W komunikacie pojawiła się również informacja, że możliwa jest nagła powódź i mogą wystąpić opóźnienia lub odwołania pociągów oraz autobusów. Prawdopodobne jest wystąpienie niekorzystnych warunków jazdy i przerw w dostawie prądu.
ZOBACZ TEŻ: Płatne szczepienia na COVID? "To taki trik". Uszczypliwość w kierunku Dudy
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: W środę ogromny upał i potężne nawałnice
Londyńska Agencja Środowiska wydała alarm powodziowy dla regionu położonego nieopodal górnego biegu rzeki Loddon w hrabstwie Hampshire. Highways England, organizacja zajmująca się informowaniem o ruchu drogowym poinformowała, że na M6 w kierunku południowym od skrzyżowania nr 32 do skrzyżowania 31A występuje zalanie jezdni. Wstrzymany został ruch na ulicach w South Hampstead, West Hampstead, Raynes Park, Friern Barnet, Isleworth i Wimbledonu.
Paraliż komunikacyjny na londyńskim dworcu
Całkowity paraliż nastąpił także na jednej z głównych stacji w Londynie. Największy węzeł komunikacyjny w stolicy został zamknięty przez długotrwałe intensywne opady deszczu. Wyłączone z dostępności dla pasażerów są również stacje metra Chalk Farm i Hampstead Underground.
Wyłączona z użytkowania jest także linia metra Watford Junction. Specjaliści z działu transportu sprawdzają teraz, czy pociągi będą mogły ruszyć z powrotem na swoje dawne trasy. Prognozy pogody nie są optymistyczne. W środę ulewne opady deszczu o natężeniu 70-100 litrów wody spodziewane są dla obszarów położonych na północny zachód od Edynburga.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Horror na biwaku. Niedźwiedź wyszarpał ją z namiotu i zagryzł