Islandia. Pojawił się nowy krater wulkaniczny. Gęsty dym zakrywa okolice

19 marca 2021 r. w południowo-zachodniej części Islandii na terenie systemu wulkanicznego Krýsuvík-Trölladyngja doszło do rozwoju nowego wulkanu o nazwie Fagradalsfjall, którego erupcja nieustanie trwa do dziś, nie zwiastując końca. Aktualnie obserwuje się zmienną fazę aktywności.

Islandia. Nowe źródło emisji lawy

Według aktualnie przekazywanych informacji przez islandzkich wulkanologów, świeżo otwarta szczelina powstała na wzgórzu Gónhóll, znajdującego się na południe od głównego źródła emisji lawy. Początkowe obserwacje prowadzone od 9 sierpnia przypuszczały, że może być to tylko kolejny otwór wentylacyjny.

Zobacz też: "Talibowie chodzili i bili ludzi". Kulisy wielkiej ewakuacji z Kabulu

W miniony poniedziałek z nowo powstałego otworu doszło do silnej erupcji lawy, która zapoczątkowała rozwój kolejnego stożka, niezależnego od głównego źródła erupcji.

Zaciekawienie turystów. Służby ostrzegają

Nowo powstała strefa wulkaniczna jest bez wątpienia unikatowym miejscem turystycznym, który przyciąga wiele zainteresowanych osób.

Służby ostrzegają jednak przed oparami i toksycznymi gazami, które emitowane są zarówno z głównego źródła erupcji, pobocznych szczelin, a teraz także z nowo powstałego krateru.

Przeczytaj też: Pogoda na kolejne dni. Polska wyraźnie podzielona

Chcąc odwiedzić okolicę czynnej erupcji, należy ustawić się w przeciwnej pozycji do wiatru, aby uniknąć kontaktu z oparami. Ponadto wulkanolodzy zalecają obserwację z wyższych poziomów, takich jak wzgórza, ponieważ szkodliwe związki mogą zalegać w obniżeniach terenu.

Aktualna aktywność głównego wulkanu Fagradalsfjall waha się od bardzo niskiej, co przekłada się jedynie na niewielką emisję gazów, aż do spektakularnych wybuchów lawy na kilkadziesiąt metrów. Średnio co dobę można zobaczyć intensywną erupcję lawy, która spływa w kierunku dolin.

Paweł Kyc

Przeczytaj też: Islandia. Ksenofobiczne ataki na Polaków. Interweniował rząd