Huragan Kristy traci na sile
Huragan, który w czwartek osiągnął najwyższą, 5 kategorię, powoli zaczyna słabnąć. Wciąż pozostaje nietypowym zjawiskiem atmosferycznym. Eksperci ostatnie takie zawirowania w pogodzie obserwowali ponad dekadę temu.
W czwartek, huragan Kristy osiągnął siłę kategorii 5. Przewiduje się, że będzie on kontynuował swój kurs z dala od lądów, przemierzając wody Oceanu Spokojnego. Synoptycy przewidują, iż w następnych dniach huragan znacząco straci na sile.
Z raportów Narodowego Centrum Huraganów (NHC) zlokalizowanego w Miami wynika, że maksymalna prędkość wiatru osiągnięta przez Kristy wyniosła 260 km/h. Huragan znajdował się w odległości 1565 kilometrów na południowy zachód od najbardziej na południe wysuniętego punktu półwyspu Baja California w Meksyku, kierując się na zachód.
Kristy mniej groźna. Osłabnie do końca weekendu
"Spodziewane jest, że fale wywołane przez Kristy będą miały wpływ na zachodnie obszary wybrzeża półwyspu aż do zakończenia weekendu" - poinformowała agencja AP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Córka Martyny Wojciechowskiej nie cierpi ścianek. "Uważa, że to najgorsza rzecz"
Jednak, jak ostrzegają synoptycy, całkiem bezpiecznie nie jest. Może bowiem dochodzić do niebezpiecznych warunków związanych z przypływem i odpływem. Kristy ma jednak powoli tracić na swojej mocy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kristy staje się pierwszym huraganem od 2010 roku, który rozwija się bez wpływu zjawiska El Nino. Prognozy na najbliższy tydzień nie przewidują pojawienia się nowych cyklonów tropikalnych nad Atlantykiem
Źródło: PAP