Duże zmiany w pogodzie. Można już szykować się na grilla?
Synoptycy przekazują nam w końcu optymistyczne informacje. Po serii chłodnych, wietrznych dni i mroźnych nocy, nadchodzi długo oczekiwane ocieplenie. W najbliższym czasie termometry mają pokazać nawet 26 stopni Celsjusza. Czy możemy liczyć na taką piękną pogodę również podczas majówki? Pojawiają się już pierwsze prognozy.
W nocy z czwartku na piątek przymrozki mogą jeszcze wystąpić praktycznie na całym terytorium Polski - wynika z ostrzeżeń wydanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Alerty nie dotyczą jedynie zachodnich i północnych krańców naszego kraju. Jednak to będzie ostatnia mroźna noc. Do Polski zacznie napływać ciepłe powietrze.
Zgodnie z prognozami IMGW, w piątek i sobotę zachmurzenie będzie umiarkowane i duże. Na północy i południu kraju może lokalnie spaść przelotny deszcz.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Nocą będzie już zdecydowanie cieplej: termometry mają wskazywać od 2 do 9 st. C. Tylko w rejonach podgórskich mogą się jeszcze pojawić przymrozki (około - 2 st. C).
W ciągu dnia również będzie zdecydowanie cieplej. Maksymalna temperatura w piątek wyniesie od 10 do 16 stopni C. W sobotę ma być jeszcze cieplej - od 13 do 20 st. C. Wiatr ma być słaby i umiarkowany, z kierunków południowych.
Koniec przymrozków
Początek tygodnia, czyli od niedzieli do środy, ma być pogodny. Tylko w niektórych miejscach na północy i południu kraju może pojawić się więcej chmur i mogą wystąpić słabe opady deszczu.
Będzie coraz cieplej. W nocy termometry wskazywać będą od 5 do 14 st. C, w dzień od 13 do 26 stopni C.
Wiatr ma być słaby i umiarkowany, chwilami porywisty, południowo-wschodni i południowy, tylko przejściowo w poniedziałek na Wybrzeżu północny.
Nawet 26 st. na termometrach
W czwartek, 2 maja, od zachodu, zacznie się chmurzyć i pojawią się przelotne opady deszczu i burze. Na wschodzie i w centrum wciąż ma być pogodnie. Będzie nadal ciepło - termometry w ciągu dnia mają wskazywać od 18 do 26 st. C. Chłodniej ma być na Półwyspie Helskim - około 16 st. C.
Wiatr słaby i umiarkowany, w burzach porywy do 65 km/h, południowo-wschodni.
Zdaniem synoptyka TVN Meteo Artura Chrzanowskiego, podobna pogoda czeka nas w piątek - 3 maja. Pochmurnie ma być na zachodzie, może tam popadać i zagrzmieć. W pozostałej części kraju ma być pogodnie. Termometry mają wskazywać od 22 st. C na północnym wschodzie do 25 st. C w regionach południowo-wschodnich.
Ciepło, ale pochmurnie
W sobotę 4 maja, niestety, zachmurzyć ma się już w całym kraju. Mogą pojawić się opady deszczu, a na południu kraju nawet burze. Padać nie powinno tylko na północy Polski. Termometry wskażą od 18 st. C na północnym wschodzie kraju do 23 st. C na południowym wschodzie.
Pochmurna, na południu kraju również deszczowa, ma być niedziela. Będzie też chłodniej: od 15 st. C w północno-wschodniej Polsce do 22 st. C na południowym wschodzie.
Źródło: IMGW, tvn24.pl/tvnmeteo