Pogoda. Czy to już ostatni dzień zimy?
Pogoda. Jeszcze tylko jeden dzień zimowej aury w pasie środkowym i południowym. Zmiany na lepsze może przynieść weekend. W związku z napłynięciem cieplejszej masy powietrza, słupki rtęci zaczną powoli rosnąć.
Jeszcze w czwartek pogodę w Polsce kształtować będzie ośrodek niżowy o nazwie Xander znad Ukrainy. Niżowi temu nadal towarzyszyć będzie pofalowany front atmosferyczny, który swoją strefą przykryje cały kraj. W pasie północnym przyniesie opady deszczu ze śniegiem i deszczu, a w środkowym i południowym zarówno opady mieszane, jak i sam śnieg.
Pogoda. W czwartek uważajmy na śnieżyce
Zaleganie nad nami frontu sprawi, że jeszcze w czwartek należy oczekiwać nieco intensywniejszych opadów. Opady mokrego śniegu spodziewane są w centrum i na południu (w Wielkopolsce, Łódzkiem i na południu Mazowsza), a także w pasie południowym - od Dolnego Śląska po Małopolskę. Szacuje się, że na obszarach tych, podobnie jak w środę, spadnie od 5 cm do 10 cm świeżego śniegu, a w Karpatach do 10-15 cm.
Dodatkowo intensywniejszym opadom towarzyszył będzie porywisty wiatr (do 50 km/h), który przy opadach śniegu powodował będzie liczne zawieje. Zatem uważajmy w centrum i na południu, bo jak przestrzega Ireneusz Dąbrowski z wrocławskiego Cumulusa, w tych częściach kraju znacznie pogorszą się warunki na drogach, a w Karpatach odcinkami drogi mogą być wręcz nieprzejezdne.
Sprawa Sławomira Nowaka. Gorzki komentarz Michała Wosia. Padło nazwisko Mateusza Morawieckiego
Pogoda. Również arktyczny chłód pozostanie z nami do czwartku
Obecność niżu nad Ukrainą, sprawi, że nadal z kierunków północnych spływać będzie do nas arktyczny chłód. Stąd temperatura nie będzie zawrotna i będzie się wahać w przedziale od 4 do 8 stopni. Pod chmurami i w opadach śniegu, jak prognozuje synoptyk Cumulusa, temperatura spadać będzie nawet do 1-2 stopni.
Pogoda. Dopiero od piątku powolna poprawa
Od piątku ośrodek niżowy znad Ukrainy obierze kurs na południe i podczas weekendu zatrzyma się nad Bałkanami. Zacumowanie niżu nad Bałkanami sprawi, że wprawdzie zacznie do nas docierać cieplejsze powietrze czarnomorskie, ale wraz z tym cieplejszym powietrzem napłynie spora dawka wilgoci.
Podczas weekendu temperatura wprawdzie podskoczy do 10, a na północy nawet do 15 stopni, ale niestety, nadal przeważać będą chmury i od czasu do czasu pokropi słaby przelotny deszcz. Na południu może również pojawić się mżawka.
Prognozę pogody przygotował Ireneusz Dąbrowski