Pogoda. Wiosenne upały nadciągają nad Polskę
Patrząc na najnowsze prognozy modeli numerycznych, widzimy, że przed nami bardzo duże ocieplenie. Napływ ciepłej masy powietrza przyniesie nawet 27 st. C. Sprawdźmy, gdzie padną rekordy ciepła.
Od środkowego Atlantyku, przez Wyspy Brytyjskie, kraje Europy Zachodniej i Środkowej, Bałkany aż po Basen Morza Śródziemnego stacjonuje rozległy wyż z centrum nad Holandią. Polska dostanie się pod wpływ zwrotnikowych mas powietrza, dlatego zrobi się cieplej niż w ostatnich dniach.
Pogoda. Ciepła wiosna przejmuje kontrolę
W środę ocieplenie odczują wszyscy mieszkańcy Polski. Po zimnych dniach w całym kraju temperatura przekroczy 10 st. C. Zatem możemy już mówić o termicznej wiośnie. W najcieplejszym momencie dnia na Podlasiu, Mazowszu, Górnym Śląsku, w Małopolsce, Górach Świętokrzyskich, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie odnotujemy do 13-14 st. C.
Po południu zanotujemy maksymalnie 15 st. C na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce i na ziemi lubuskiej. Na Lubelszczyźnie, Mazowszu i Podlasiu utrzyma się przewaga pochmurnego nieba. Ze względu na lokalnie występujący wiatr fenowy w regionach podgórskich temperatura sięgnie 16 st. C.
Pogoda na lato. Jaki miesiąc najlepszy na wakacje? Wskazanie z IMGW
W czwartek nad Polską dalsze ocieplenie. Niestety musimy liczyć się z tym, że ciepłe masy powietrza nie obejmą całej Polski. Najchłodniej będzie na Pomorzu Gdańskim, Mazurach, Suwalszczyźnie - do 13 st. C. W pasie od ziemi lubuskiej, Wielkopolski, Mazowsze po Lubelszczyznę słupki rtęci zatrzymają się na 14 st. C. Na Dolnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu termometry wskażą maksymalnie 16 st. C. Zachmurzenie pozostanie umiarkowane, ale możemy liczyć na rozpogodzenia.
Pogoda na weekend. Wiosenne upały nadciągają nad Polskę
W weekend 8-9 maja Polska będzie dostawać się pod wpływ kolejnego wyżu, który przyniesie piękne, słoneczne i bardzo ciepłe dni na przeważającym obszarze kraju. W sobotę nad Śląskiem, Małopolską, Podkarpaciem, Górami Świętokrzyskimi, Mazowszem, Lubelszczyzną i Podlasiem niebo w wielu miejscach będzie bezchmurne. Na północy oraz w centrum zalegać będą niskie chmury i mgły. Spore zachmurzenie, choć z przejaśnieniami, wystąpi na Pomorzu Zachodnim, w zachodniej Wielkopolsce i na ziemi lubuskiej.
Przed południem niewiele będzie się zmieniać, oprócz tego, że coraz większe zachmurzenie zacznie obejmować obszary Mazowsza i Podlasia, większe przejaśnienia pojawią się na zachodzie, Lubelszczyźnie, południu Mazowsza i w Górach Świętokrzyskich.
Pogoda na weekend. Ogromny wzrost temperatury
Wartości na termometrach pójdą wyraźnie w górę. Nieco chłodniej będzie na Pomorzu, Żuławach, Kujawach, Pojezierzu Pomorskim i ziemi łódzkiej - do 22-23 st. C. Po południu w niedzielę na Lubelszczyźnie, południowym wschodzie Mazowsza, Podkarpaciu, w Małopolsce, na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce i na ziemi lubuskiej przeważnie odnotujemy 24-25 st. C, a lokalnie na południowym wschodzie 26 st. C.
Na początku przyszłego tygodnia przygotujmy się na dalsze wzrosty temperatur. Wiosna będzie już w pełnym rozkwicie. W poniedziałek i wtorek 10-11 maja w całej Polsce prognozujemy sporo rozpogodzeń. Możemy zapomnieć o opadach deszczu. Na termometrach zobaczymy 19 st. C na Pomorzu Zachodnim, 20 st. C na Mazurach, Warmii i Podlasiu, 22 st. C na Podhalu, 23 st. C na Kujawach, 25 st. C w pasie od ziemi lubuskiej po Dolny Śląsk i Opolszczyznę, 27 -28 st. C na Górnym Śląsku i w Małopolsce.
Tomasz Leszczyński, autor bloga Pogoda w Polsce