Pogoda szykuje kolejną rewolucję. Do piątku nad Polską niż, front i zmienna aura
Pogoda. Czwartek przyniósł nam mieszaną aurę. Były miejsca, gdzie nadal mogliśmy cieszyć się ciepłem i pełnią słońca, ale np. południe kraju musiało mierzyć się z popołudniowymi burzami. Piątek niestety nie przyniesie poprawy aury, a wręcz przeciwnie, będzie chłodniej.
W czwartek pogodą zawładnął ośrodek niżowy znad centralnej Polski. Niżowi temu towarzyszył front atmosferyczny, który daje się we znaki głównie mieszkańcom zachodniej i południowej Polski, gdzie cały czas się chmurzy i pada przelotny deszcz, a miejscami pojawiają się burze.
Słabe opady deszczu występować będą także na północnym wschodzie i na wschodzie (na Mazurach, na Podlasiu i w woj. lubelskim). Na pozostałym obszarze, czyli na północy i w centrum do końca dnia będzie pogodnie i słonecznie.
Czwartkowe opady na ogół będą słabe i umiarkowane, od 2 do 5 l wody/m kw. Jedynie w Beskidach i w Tatrach oraz na ich przedgórzu deszcz popada nieco intensywniej i tutaj przez cały dzień spadnie od 7 do 12 l wody/m kw.
Pogoda. W piątek już w całym kraju zmienna aura
W piątek niż i front atmosferyczny przemieszczą się nad północno-wschodnią Polskę. Jednak napływające z zachodu wilgotne, atlantyckie powietrze sprawi, że w całym kraju musimy się liczyć ze zmienną aurą.
Odwołanie Tomasza Grodzkiego? Michał Kamiński zdumiony
Pojawiać się będzie więcej chmur, trochę przejaśnień, a nawet słonecznych chwil i od czasu do czasu popada przelotny deszcz. Dodatkowo po południu w centrum i na wschodzie (od Bydgoszczy i Łodzi po Suwałki i Lublin) spodziewane są burze, podczas których deszcz popada nieco intensywniej (do 10 l wody/m kw.).
Pogoda. Piątek z umiarkowanym ciepłem atlantyckim
W czwartek i piątek z kierunków zachodnich napływać do nas będą umiarkowanie ciepłe, atlantyckie masy powietrza. Zatem, jak prognozuje synoptyk wrocławskiego Cumulusa, w czwartek na przeważającym obszarze kraju termometry wskażą od 17 do 20 stopni, tylko w Zachodniopomorskiem i Pomorskiem temperatura dobije do 21-22. Chłodniej, bo od 13 do 16 stopni będzie pod chmurami i w opadach wzdłuż zachodniej i południowej granicy.
Natomiast w piątek, za sprawą sporej ilości chmur i zmiennej aury będzie nieco chłodniej, bo na przeważającym obszarze na termometrach zobaczymy od 10 do 15 stopni. Cieplej będzie tylko na północy i w centrum, w pasie od Szczecinka przez Bydgoszcz po Warszawę, tutaj do 17-19.
Prognozę pogody przygotował Dariusz Kubacki.