Pogoda. Kolejne dni cieplejsze, koniec tygodnia z deszczem i burzami
Stabilny wyż nie ustępuje i w kolejnych dniach sprowadzi nam jeszcze wyższe temperatury, które sięgną prawie 30 st. C. Pod koniec tygodnia pojawi się jednak front atmosferyczny z deszczem i burzami.
Od początku września stery nad pogodą w Europie przejął wyż, którego centrum znajduje się obecnie nad wschodnią Ukrainą. Ośrodek sprowadza każdego dnia porcję coraz cieplejszego powietrza. Pod koniec tygodnia od zachodu zacznie jednak napierać chłodny front atmosferyczny, który przewędruje przez niemal cały kraj, ale będzie to proces bardzo powolny.
Gorąco, ale wzrośnie tendencja do burz
W środę i czwartek spodziewamy się sporej ilości słońca i coraz wyższej temperatury, która na znacznym obszarze kraju sięgnie ok. 23-26 st. C. Zdecydowanie cieplejsze staną się również noce, a więc nie musimy już obawiać się przymrozków. Nie będzie to jednak wszystko, na co stać wrzesień, bowiem w piątek na zachodzie Polski możliwy jest wzrost temperatury do nawet 27-28 st. C. Tu jednak po południu pojawią się opady deszczu i burze, których przebieg może być dość gwałtowny. Na pozostałym obszarze pogodnie, z temperaturą w okolicach 24-26 st. C.
Prognoza na wrzesień. Lato się skończyło? Pogoda długoterminowa
W weekend front atmosferyczny zacznie powoli, ale systematycznie obejmować coraz większy obszar kraju. W niedzielę pogodnie powinno być już tylko na południowym wschodzie, poza tym spodziewamy się przelotnego deszczu i burz. Od zachodu zacznie się ochładzać, dlatego tam sobota przyniesie maksymalnie ok. 20-23 st. C. Na pozostałym obszarze jeszcze gorąco, do ok. 25-27 st. C. W niedzielę już, na znacznym obszarze będzie ok. 20 st. C, tylko na południowym wschodzie, gdzie front jeszcze nie dotrze, odnotujemy 25-26 st. C.
Paweł Albertusiak