Pogoda. Dodatnie temperatury w całym kraju. Czy to już koniec mrozów?
Pogoda w najbliższych dniach przyniesie nam spore zmiany. Wtorek i środa będą jeszcze chłodne i z opadami. W czwartek czeka nas istna eksplozja ciepła. Miejscami słupki rtęci wzrosną do 8 st. C. Przestanie też padać.
W kolejnych dniach obszar Polski zdominowany będzie przez zatoki niskiego ciśnienia związane z rozległym niżem znad Wysp Brytyjskich i Morza Północnego. Przez obszar kraju, z zachodu, przesuwać się będą kolejne strefy frontów atmosferycznych, za którymi z południowego zachodu napłynie zdecydowanie cieplejsza masa powietrza polarno-morskiego o równowadze stałej.
W czwartek Polska znajdzie się w ciepłym wycinku niżu, co oznacza wysokie (jak na tę porę roku) temperatury oraz miejscami słoneczną i pogodną aurę. Jednakże to jeszcze nie koniec mrozów a jedynie cieplejszy epizod. W kolejnych dniach nad Polskę napłyną jeszcze chłodne masy powietrza, a temperatury spadną poniżej zera.
Pogoda we wtorek
We wtorek przez obszar kraju przechodzić będzie początkowo strefa frontu okluzji (połączony front ciepły i zimy) a w godzinach wieczornych strefa ciepłego frontu atmosferycznego. W całym kraju dominować będzie całkowite zachmurzenie ze słabymi i umiarkowanymi opadami śniegu, deszczu ze śniegiem oraz na zachodzie kraju deszczu.
Dobitny sondaż dla KO. Komentarz Michała Szczerby
Temperatura maksymalna powietrza wyniesie od 1-2 st. C na zachodzie kraju, przez -2/0 st. C w centrum do -10 st. C na wschodzie - należy dodać, że temperatura będzie stale wzrastać i wieczorem w wielu miejscach kraju będzie wyższa. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowo-wschodni, skręcający od zachodu na południowo-zachodni. Miejscami w ciągu dnia oraz w nocy spodziewane są oblodzenia oraz gołoledź na nawierzchniach dróg i chodników - szczególnie w centralnej oraz wschodniej części kraju.
Pogoda w środę
W środę strefa frontu ciepłego obejmie swoim zasięgiem północną, wschodnią oraz częściowo centralną część kraju, po czym w godzinach nocnych odsunie się na wschód. W dalszym ciągu dominować będzie pochmurna aura z niewielkimi przejaśnieniami na południu kraju w godzinach popołudniowych. Na pozostałym obszarze kraju spodziewane są słabe i umiarkowane opady deszczu ze śniegiem i śniegu, przechodzące w opady deszczu.
Temperatura maksymalna powietrza wyniesie od 4-5 st. C na zachodzie kraju, przez 1-3 st. C w centrum do 0/-2 st. C na wschodzie. Wiatr będzie wiać umiarkowanie, na północy dość silnie z kierunków północno-zachodnich. Lokalnie w centralnej i wschodniej części kraju spodziewane są oblodzenia i gołoledź na nawierzchniach dróg i chodników.
Pogoda w czwartek
W czwartek Polska znajdzie się w "ciepłym sektorze niżu". Przeważać będzie zachmurzenie umiarkowane i małe, miejscami duże, jednak padać już nie powinno. Temperatura maksymalna powietrza wyniesie od 1-3 st. C na wschodzie do 5-8 st. C na zachodzie kraju. Wiatr będzie wiać słabo i umiarkowanie, na północy i zachodzie dość silnie z kierunków południowych i południowo-zachodnich.
Autorem prognozy jest Centrum Prognoz Meteorologicznych METEOSKY SP. z o.o.