prognoza pogody(strona 2/16)

Specjaliści z dziedziny meteorologii są zgodni - mijający miesiąc charakteryzował się ekstremalnie wysokimi temperaturami. W sobotę, w Rzeszowie, termometry pokazały 14,8 stopni Celsjusza, a prognozy na niedzielę wskazują, że w wielu miejscach może być jeszcze cieplej.

W piątek na południu Polski wiatr może zawiać mocniej. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla południowych powiatów województwa podkarpackiego.

Zbliżające się święta Wielkanocne mogą nie być tak radosne jak zwykle, a wszystko za sprawą niekorzystnych warunków atmosferycznych. Prognozy pogodowe, które zostały opublikowane IMGW, wskazują, że tradycyjne święcenie pokarmów na Wielkanoc może odbywać się w deszczu. Co więcej, w niektórych regionach Polski, może nas zaskoczyć nawet opad śniegu.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przekazał, że w środę na terenie całego kraju będziemy musieli przygotować się na opady deszczu. W ciągu dnia, mieszkańcy zachodnich regionów Polski mogą jednak liczyć na przejaśnienia. Co do temperatury, to w niektórych miejscach może ona wynieść nawet 11 stopni Celsjusza.

Luty, mimo że jest miesiącem zimowym, w tym roku zaskakuje nas swoją zmiennością. Czasami możemy cieszyć się przyjemną, łagodną temperaturą, a innym razem musimy zmagać się z chłodem i opadami. Niemcy mogą jednak spodziewać się jeszcze większych niespodzianek w marcu, który zdaniem ekspertów może przynieść jeszcze zimową aurę.

Poniedziałek jest deszczowy w całym kraju. W niektórych częściach Polski padać może również deszcz ze śniegiem, a nawet śnieg. - Wszędzie temperatura dodatnia - przekazał PAP Michał Ogrodnik, synoptyk Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Przyszły tydzień będzie deszczowy, ale wiosenny - przepowiadają synoptycy. Duży wpływ na pogodę ma letni wiatr Meltemi, który niespodziewanie już w lutym pojawił się nad Morzem Egejskim. Wraz z nim zaobserwować można pierwsze symptomy wiosny w przyrodzie.

Pogoda nas pozytywnie zaskoczy. W większości obszarów naszego kraju będziemy mogli cieszyć się słoneczną aurą, a temperatura powietrza wzrośnie do wartości, które mogą osiągnąć nawet 17 stopni Celsjusza! Już niebawem czeka nas jednak zmiana pogody.

Wygląda na to, że zima nie ma zamiaru jeszcze opuścić Europy. Przyczyną tego stanu rzeczy jest załamanie wiru polarnego. Możemy spodziewać się kolejnych odcinków śnieżyc i mrozów. Takie uderzenia zimy mogą towarzyszyć nam nawet w początkowych tygodniach wiosny.

Mijający weekend to nieoczekiwanie wysokie temperatury, które w niektórych miejscach osiągnęły nawet 15 stopni Celsjusza. Jednakże w najbliższym czasie musimy przygotować się na pogorszenie warunków atmosferycznych i intensywne opady deszczu. Za te zmiany odpowiada wtórny cyklon Paulina.

W sobotę na terenie Polski można było zaobserwować wiele miejsc, które były zdominowane przez prawdziwie wiosenną atmosferę. Niemniej jednak, istnieje możliwość, że mroźne temperatury mogą jeszcze powrócić. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) opublikował prognozę długoterminową na marzec.

Europa szykuje się na intensywne wahania pogodowe. Wkrótce nad tym obszarem zacznie dominować cyklon o nazwie Paulina, który dotrze również do Polski. Temperatury mogą wzrosnąć do 15 stopni Celsjusza, a w kraju zapanuje atmosfera przypominająca wiosnę.

Od pewnego czasu musimy zmagać się z nieprzyjemnymi warunkami atmosferycznymi, takimi jak silny wiatr i intensywne opady deszczu. Mimo to, specjaliści od prognoz pogodowych uspokajają nas, twierdząc, że niedługo te niekorzystne warunki ulegną zmianie. Wkrótce powinniśmy odczuć prawdziwie wiosenną aurę. Zanim jednak do tego dojdzie, musimy przygotować się na poważne załamanie pogody.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla ponad połowy terytorium Polski. Część z nich to czerwone ostrzeżenia, które są najwyższym, trzecim stopniem alertu. Synoptycy z IMGW ostrzegają przed silnym wiatrem, ulewnym deszczem oraz gwałtownymi roztopami.

Po serii pięknych dni nadeszło gwałtowne pogorszenie warunków atmosferycznych. Szczególnie niebezpieczne sytuacje mają miejsce na północy naszego kraju, gdzie panują silne podmuchy wiatru. Na chwilę obecną, temperatury utrzymują się na plusie, jednak już niedługo możemy spodziewać się powrotu prawdziwej zimy. Synoptycy są pewni tej prognozy - zmiana nastąpi bardzo szybko, praktycznie z dnia na dzień.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) wydało oficjalne ostrzeżenie dotyczące nadchodzącego silnego wiatru, który ma przetoczyć się nad Polską. Szczególnie niebezpieczne warunki pogodowe mogą wystąpić w dwóch województwach na północy kraju, gdzie prognozuje się najsilniejsze wichury. Istnieje również ryzyko przerw w dostawach prądu.

W czwartek, jak przewidują synoptycy, naszym krajem zawładną niekorzystne warunki atmosferyczne. Będziemy musieli zmierzyć się z różnymi formami opadów - od deszczu, przez deszcz ze śniegiem, aż po śnieg. Dodatkowo silnie powieje, szczególnie na północy kraju.

Najbliższe dni w pogodzie nie będą należały do spokojnych. Synoptycy spodziewają się silnych porywów wiatru, opadów deszczu i śniegu. Wszystko za sprawą cyklonu Małgorzata, który obecnie znajduje się nad Skandynawią, ale już w czwartek zacznie kształtować pogodę w Polsce.

Nadchodzący niż Loki przyniesie ze sobą znaczące zmiany w pogodzie. Ciepłe i słoneczne dni, które obecnie mamy dzięki wyżowi Enno, zostaną zastąpione przez chłodniejsze temperatury, opady deszczu i mokrego śniegu, a także silny wiatr.

Nadchodzący poniedziałek przyniesie nam pogodne niebo w większości regionów Polski. Jedynie na wschodzie kraju, w godzinach porannych, możemy spodziewać się nieco większej ilości chmur, które jednak z czasem powinny ustąpić miejsca słońcu. Temperatury w tym dniu będą oscylować w granicach od 2 do 8 stopni Celsjusza. W następnych dniach możemy spodziewać się jeszcze wyższych temperatur. Synoptycy mówią nawet o "ekstremalnej anomalii temperatury".