Słoneczna pogoda po majówce. Przed nami kilka dni deszczu
Rozpoczął się maj, ale pogoda raczej jesienna. Zanim przyjdzie nam się cieszyć ze słonecznej i bardzo ciepłej pogody, przed nami kilka deszczowych i zimnych dni. Miejscami zagrzmi!
Pogoda. Aktywny ośrodek niżowy sprowadzi ulewy
W nocy znad Włoch znad województwa południowe przywędrowała strefa opadów związana z niżem znad Włoch. To rezultat zderzenia się ciepłych mas powietrza znad Basenu Morza Śródziemnego i chłodnych mas powietrza napływającego znad Atlantyku. W niedzielne popołudnie strefa deszczu osiągnie południowe Podlasie.
W niedzielę od samego rana zachmurzenie duże utrzyma się w całej Polsce. Do niedzielnego przedpołudnia intensywne opady deszczu spodziewane są na Dolnym Śląsku, Ziemi Łódzkiej, Mazowszu, w Górach Świętokrzyskich. Po południu rozpada się także na Lubelszczyźnie, Podlasiu, Kujawach, Warmii, Mazurach, Suwalszczyźnie i na Pomorzu Gdańskim. W tych regionach do końca dnia spadnie nawet 35-50 litrów wody na metr kwadratowy. Warto wspomnieć również o silnym incydencie burzowym w południowych województwach Polski.
Korzystne warunki termodynamiczne wpłyną na powstanie wielu struktur burzowych. Najgroźniejsze burze przejdą przez południe Mazowsza, Góry Świętokrzyskie, Lubelszczyznę, Małopolskę i Podkarpacie. Silny strumień powietrza w troposferze sprawi, że struktury burzowe będą przemieszczać się na północny - wschód. Podczas przechodzenia burz spadnie nawet 40-65 litrów wody na metr kwadratowy. Niewykluczone, że w trakcie przechodzenia superkomórek burzowych wystąpi opad gradu do 2-4 cm. Wiatr w porywach przekroczy 90-100 km/h. Tym samym będzie to pierwszy tak poważny incydent burzowy na obszarze Polski w tym roku.
Pogoda. Duży kontrast termiczny nad Polską
W niedzielę po południu nad naszym krajem będziemy mieć biegun ciepła i zimna. W deszczowej strefie rozciągającej się od Dolnego Śląska, Opolszczyzny, Ziemi Łódzkiej, Mazowsza, Wielkopolski, Podlasia, Pomorza Gdańskiego, Kujaw, Warmii, Mazur zaledwie 8-9 st. C pod deszczowymi chmurami. Na Ziemi Lubuskiej, Nizinie Szczecińskiej, Pomorzu Zachodnim 11-13 st. C. Napływające ciepłe, wilgotne powietrze nad Górny Śląsk, Małopolskę, Podkarpacie i na południe Lubelszczyzny sprawi, że termometry osiągną nawet 18-20 st. C.
Tomasz Leszczyński